Wpis z mikrobloga

Niektórzy pytają jak moje zdrowie, więc spieszę z wyjaśnieniami.

28 maja, po 18 miesiącach od założenia, dr. Sławomir Żarek zdjął mi aparat Ilizarowa z nogi.

Pomimo tego, że ból stopy pozwala mi tylko na krótkie spacery bez kul, to już teraz mogę śmiało stwierdzić, że leczenie powiodło się. Przez półtora roku wyhodowałem ok. 12-13 cm kości piszczelowej, która wypadła na drogę w wyniku wypadku.

Leczenie wymagało w sumie 4 operacji, z czego ostatnia trwała prawie 6 godzin.

Dr Żarek z całym zespołem "Ortopedii I" wykonał kawał świetnej roboty. Podjął się leczenia, które nie gwarantowało sukcesu i dzięki temu mam teraz swoją nogę.

Nie wiem co by było, gdybym trafił do innego szpitala, ale prawdopodobnie poniżej kolana byłbym konstrukcją z włókna węglowego, a całkiem dobra stopa w rozmiarze 45 poszłaby do utylizacji.

#ilizarow #wypadek #motocykle
Banndit - Niektórzy pytają jak moje zdrowie, więc spieszę z wyjaśnieniami. 

28 maj...

źródło: comment_1626513819XRh0xj6X125bsztqbT0qaa.jpg

Pobierz
  • 21