[TeddyBeers]

#windows #windowsupdate #windows10
#0x80090011

Uwaga na wczorajszą zbiorczą aktualizacje Windows 10.

Kliknąłem "update and shutdown" i teraz w żaden sposób nie mogę się zalogować do systemu. Wyskakuje błąd 0x80090011

Poniższy komunikat pojawia się po wpisaniu pinu (na 100% poprawnego).
Set up my pin - nie działa *
Reset my pin - nie działa*

* po naciśnięciu dowolnej z tych opcji kółeczko z kropek kręci się w nieskończoność, a przynajmniej więcej niż 20 minut.

Jak z tego wybrać?

[MrAndy]

@TeddyBeers: A za pomocą hasła nie możesz się zalogować?

[wastyk554]

@TeddyBeers najlepiej włączyć i wyłączyć

[TeddyBeers]

@MrAndy: Nie mam takiej opcji. Kliknięcie czegokolwiek powoduje kręcenie się kropek w nieskończoność

[TeddyBeers]

@wastyk554: Oczywiście, że sprawdzałem taka opcję. Bez zmian

[wastyk554]

@TeddyBeers globalny reset urządzenia?

[TeddyBeers]

Problem rozwiązany, a poniżej opis gdyby ktoś miał taki problem.

Będąc na ekranie logowania
- przytrzymaj shift i wciśnij restart pc
- wybierz truebleshoot
- wybierz advanced options
- wybierz uninstall updates

Teraz wisienka na torcie
- wybierz uninstall the latest QUALITY UPDATE ( ͡º ͜ʖ͡º)

Po restarcie można normalnie zalogować

Dobrze, że nie wypuszczają non-quality updates.

BTW
Wszystkie poradniki z pierwszej strony Google są po prostu

[TeddyBeers]

@wastyk554: Już naprawione. Wystarczyło odinstalować "quality update" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[SeekSouls]

@TeddyBeers: Wystarczy mieć zapasowe konto lokalne i nie mieć problemów.

[TeddyBeers]

@SeekSouls: Chyba też by nie zadziałało. Kliknięcie czegokolwiek związanego z logowaniem prowadziło do kręcących się kropek.

Jak zwykle spieprzyli coś aktualizacją :(
Na szczęście naprawa problemu prosta.

[XkemotX]

@TeddyBeers: Dwa razy mi się to przytrafiło od początku Windowsa. Za pierwszym razem spróbowałem tej metody o której napisałeś (i każdej innej) ale absolutnie nic co w ciągu dnia wypróbowałem nie zadziałało, więc poszedł format (nic ważnego nie trzymam na systemowym xD). Za drugim razem kilka lat później już przeszło prze usunięcie aktualizacji właśnie.

[TeddyBeers]

@XkemotX: Ja od czasów pierwszego Windowsa zawsze jestem gotowy na format. Partycja na system, a wszystko inne na drugim. Problem pojawia się jak kompa trzeba na już.

[wojci3ch]

@TeddyBeers to samo u mnie, kropki kręcą się w nieskończoność a przy próbie uruchomienia automatycznej naprawy nie dzieje się zupełnie nic... Jak to naprawiłeś?

[wojci3ch]

@TeddyBeers w zasadzie to trochę inaczej, nie dochodzi nawet do wyboru konta użytkownika tylko kropki kręcą się przy logo windowsa

[TeddyBeers]

@wojci3ch: zerknij na wpis wyżej

[wojci3ch]

@TeddyBeers u mnie nie dochodzi nawet do okna wyboru użytkownika. Tryb naprawiania przechodzi w czarny ekran i pojawia się tylko kursor....

[TeddyBeers]

@wojci3ch: uruchom kompa w trybie safe mode. W taki sposób jak ja podałem, a jak nie to restart i chyba F8 w odpowiednim momencie trzeba wcisnąć (poszukaj w necie). Jak masz SSD to ciężko trafić, bo jest okienko ćwierć sekundy by wcisnąć przycisk

[wojci3ch]

@TeddyBeers But on Windows 10, the F8 key doesn’t work any more. Nie da rady, nie działa ;( trzeba coś przestawić z wiersza polecenia do którego nie mam nawet dostępu... Co za gówno

[TeddyBeers]

@wojci3ch: Działa, działa nie tak dawno używałem. Tylko głowy nie dam, czy F8, czy jakaś kombinacja, chyba ctrl+F8, czy shift.

W którejś tam wersji 10 faktycznie nie działało, ale zaraz przywrócili (zapewne znowu ktoś zwalił z poprawką)

[wojci3ch]

@TeddyBeers ok jeszcze spróbuję i dam znać :D