Wpis z mikrobloga

Ale akcja po tych #burza które przeszły przez Polskę. Rozwaliło mi auto - co teraz zrobić?
- Auto u mechanika na placu w trakcie napraw
- urwała się gałąź i zniszczenia są spore ( przednia i tylna szyba, dwie boczne,, dach, maska i pokrywa bagażnika)
- nie mam #ac
- warsztat u którego auto było twierdzi że też nie ma ubezpieczenia wiec mam sobie radzić sam

Gdzie radzicie iść?
Jak działać?
Czy uważacie że #warsztat jest stroną w tej sytuacji?

#ubezpieczenia #ubezpieczenie #ubezpieczenieoc #wypadek #warsztatsamochodowy #auto #motoryzacja #prawo
  • 79
@Turysta10: Pytanie czyje było drzewo, tzn. do kogo należy własność terenu na którym rosło drzewo? Przyjmuje, że mechanika:

Zdrowe drzewo samo z siebie nie łamie się. Może to nastąpić, np. pod wpływem czynników atmosferycznych, a także gdy jest pozbawione żywotności (uschnięte). Na mechaniku spoczywał obowiązek pielęgnacji drzewa i wystąpienia z wnioskiem o jego usunięcie, gdyby zagrażało ono bezpieczeństwu ludzi lub mienia, albo było pozbawione żywotności. O ewentualnej odpowiedzialności mechanika, tj obowiązku
@3Xpro: jeszcze podstawą do pociągnięcia mechanika do odpowiedzialności jest art. 355 ust. 2 i art. 471 Kodeksu cywilnego. Pierwszy z przepisów nakłada na mechanika obowiązek starannego wykonywania obowiązków w ramach prowadzonej działalności zawodowej. Drugi z kolei stwierdza, że szkoda wynikająca z niedopełnienia obowiązku staranności musi zostać naprawiona. Spod odpowiedzialności z tytułu art. 471 Kodeksu cywilnego można wyłączyć tylko i wyłącznie te przypadki, w których wina za uchybienia wynika z czynników niezależnych.
@jadalny_kasztan jeżeli drzewo stało na placu warsztatu to za nie odpowiada kto? Trzeba się też dowiedzieć czy drzewo nie było spruchniałe. Jeżeli nie było to sytuacja losowa i na pierwszy rzut oka warsztat nie odpowie bo nie miał wpływu na to ale to jest błędne myślenie. Bierzesz dobrego prawnika i sprawa jest do wygrania.

Panie agent... ;]

I przestań się #!$%@?ć do wszystkich i idź poruchać bo po Twoich komentarzach się odechciewa
@Turysta10: generalnie, jeżeli łączył Cię stosunek prawny z mechanikiem (zleciłeś mu naprawę pojazdu) to zastosowanie ma art. 471 K.c. To mechanik będzie musiał udowodnić, że nie ponosi winy za urwaną gałąź. Jeżeli tego nie udowodni, to wygrasz proces w sądzie.

Do poczytania:

art. 471 k.c. Odpowiedzialność odszkodowawcza dłużnika
Zagadnienia ogólne
1.
Odpowiedzialność kontraktowa dłużnika jest rodzajem roszczenia odszkodowawczego na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Cechą charakterystyczną odpowiedzialności kontraktowej jest źródło