Wpis z mikrobloga

@sheepson: sprawdziłem go właśnie na YT. Pierwszy wynik to jego cover "Hurt" (23 tys. wyświetleń, następny wynik poniżej tysiąca XD). I muszę przyznać, że jest to słabe. Naprawdę słabe. Ten utwór zna praktycznie każdy, coverów różnych wykonawców jest cała masa, ale za to jego wykonanie absolutnie niczym się nie wyróżnia. W porównaniu z oryginałem Nine Inch Nails, legendarną wersją Casha czy mniej znanymi jak wykonanie Christiana Larssona to jego cover wydaje
@sheepson: ja rozumiem, artysta, wrażliwa dusza i w ogóle (sam jestem w pewnym sensie "artystą", więc tak - serio rozumiem), ale będąc takim bucem i egocentrykiem naprawdę trudno zjednać sobie sympatię ludzi. Dlaczego na podstawie jednego posta używam takich słów? Bo dość jasno pokazują tu charakter człowieka, który te słowa napisał.
Jasne - każdy mniej lub bardziej pragnie uznania, fejmu szacunku na dzielni, ale nie tędy droga.
Rihanna ma 100mln followersow na insta /83mln na fb, czy to oznaczy ze powinna wydac z 20-25mln sztuk plyt? :? Otoz jak sprawdzilem sprzedaje srednio 4.2mln plytek. Czyli jakies 1:20. Nasz szanowny kolega powinien wiec wydac 650 plyt aby je wszystkie sprzedac (to jest przeszacowanie, moglem jebnac sie o jedno zero, mam na mysli 65, a nie 6500).

DARMOWY protip dla tego marnego grajka: Niech sprawdzi zaangazowanie uzytkownikow / followersow, kto wgl
@sheepson: Ja tam go koniec końców szanuję za to co napisał, bo wyraził szczerze to co go boli. Nie napisał posta pod publiczkę tylko wylał swój #!$%@?. Dziś jednak mało który artysta potrafi powiedzieć coś szczerze co nie zostało najpierw zatwierdzone przez wytwórnię czy specjalistów od budowy wizerunku.

Nie oznacza to oczywiście, że się z nim zgadzam. Po prostu doceniam szczerze wyrażone emocje.