Wpis z mikrobloga

@Trique: to już Ty oceniasz sytuację, uwzględniając prędkość,natężenie ruchu i moment w którym dostaniesz polecenie( powinno być odpowiednio wcześniej).
@juldzi:
Więc konkluzja jest taka, że uwalił mnie bo chciał i mógł, a nie dlatego, że faktycznie zrobiłem coś przez co egzamin mógłby zostać oblany natychmiastowo
@Trique: nie mi oceniac, ale ja bym to potraktował jako blad nie przerywający egzaminu. ja również mam nieprzychylne zdanie o całym egzaminowaniu, systemie nauki jazdy etc. Już na przykładzie jazdy na rondzie to widać jakie to bagno. W jednym mieście wjeżdżają tak na rondo, w innym inaczej a przepisy są jedne i powinno być wszystko jasno i logicznie. DRAMAT
@throwaway2137: to rozważ egzamin na prawko kat. A. Dwa razy podszedłem i dwa razy z placu nie wyjechałem, uszkodzone szarpiące sprzęgło i zblokowana skrzynia do tego stopnia ze nie mogłem przez 5 minut zluzować biegu na wyłączonym silniku. Ostatnie 4 godziny jazd z instruktorem ani razu mi nie zgasł, objechałem wszystkie przeszkody na placu w palcem w dupie. Pan egzaminator co na to ? Ja nie widze problemu, pan pierwszy sygnalizuje
@throwaway2137: #!$%@?ć to siedlisko patologii, pamiętam jak jeden egzaminator chciał mnie #!$%@?ć, a ja nie popełniałem błędów to mój egzamin trwał 1,5h i zjeździłem całe miasto wzdłuż i wszerz, aż się w końcu poddał, a były to już czasy po zmianach jak egzaminy już trwały po ok. 0,5h
@throwaway2137 nie chce mi się szukać liczb, ale kilka lat temu w Opolskim był tylko jeden Word, w Opolu. Ale, że bardzo korkowalo to miasto, władze zdecydowaly się na wykonywania egzaminów Jeszce w dwóch miastach Nysie i Kędzierzynie. Co sprawiło, że młodzi kierowcy mieli wybór i przez bardzo zła opinie opolskiego wordu większość wybierała w/w miasta. Skutek był taki, że jakimś cudem w opolskim wordzie znacząco wzrosła zdawalność egzaminów. Albo zaczęli tam
trochę tak, ale też jest w tym systemie trochę #!$%@?ństwa. W prawdziwym świecie nikt Ci losowo nie uchyla maski, nie zostawia niedomkniętych drzwi czy bagażnika. Ani nie zaciąga ręcznego na jeden ząbek.

A nawet jeśli tak by się działo, to to kompletnie nic nie znaczy. A na egzaminie błąd.

@kuraku bzdury, jak najbardziej się takie sytuacje zdarzają w życiu, najczęściej zapominasz o tym nawet ty sam. Zdarzało mi się ruszać z niedomkniętymi
Może gdyby człowiek nie płacił za każdy egzamin lub płacił tylko raz, a poprawki były by darmowe to tak, ale to jest typowy system nastawiony na oblewanie klientów. Masz wrócić i zapłacić za egzamin jeszcze raz, a nie zdać za pierwszym.


@nophp tak? To dawaj przykłady niesłusznego uwalenia egzaminu.
Nie będę juz za wiele wspominał o niektórych abstrakcyjnych pytaniach z testu, czy zachowaniach sabotujacych egzaminatorów i ogólnej atmosfery zaszczucia i nerwówki na egzaminie. Tego być nie powinno, na drodze masz się czuć swobodnie i pewnie, a nie siedzieć za kierownicą jak na szpilkach.


@murmurlrl jeżeli ktoś nie jest w stanie wytrzymać 20 minut stresu za kierownicą, czy ile tam teraz trwają egzaminy, to jak ma wytrzymać w realnej sytuacji, gdzie nie
no i co z tego że nie domknie?

kilka razy zdarzyło się że ktoś wsiadając do mnie do samochodu nie zamknął dobrze drzwi to po prostu podczas jazdy się je domknęło, a na egzaminie możesz zostać za to uwalony.


@Ra-V-ek co zamkniesz, drzwi pasażera z tyłu podczas jazdy, jak się całkiem otworzą? xD