Wpis z mikrobloga

W Polskich kinach powstały bilety z podziałem zaszczepiony/niezaszczepiony.

Moim zdaniem, rząd dzieląc w ten sposób ludzi, próbując ewidentnie zmusić wszystkich do przyjęcia szczepionki, wywołuje skutek odwrotny. Mam swoją godność, nie zaszczepię się tylko dlatego, że ktoś wywiera na mnie presję. Tym bardziej czuję, że trzeba się buntować, żeby nie mieli przekonania, że mogą z nami robić co im się podoba. W takim razie kino Helios czy inne imprezy na których dochodzi do segregacji ludzi - omijam. Jest nas dużo, więc każdy powinien, choćby dla zasady, zrezygnować i nie finansować czegoś takiego. Nie ma zgody na segregację ludzi z jakiegokolwiek powodu!

Xtreme2007 - W Polskich kinach powstały bilety z podziałem zaszczepiony/niezaszczepio...

źródło: comment_1624872696GUTKdBo8ySpfocd2whpL0B.jpg

Pobierz
  • 76
@Xtreme2007: gdzie tu masz segregacje ludzi? Jest limit 50% miejsc w kinach. Limit nie dotyczy zaszczepionych. Kina chcą zarobić, czyli wpuścić więcej ludzi. Moga to zrobić przez zapis, ze do limitu nie wlicza się zaszczepionych.

Szok, bo kina z tego korzystają. I nie tylko one. Sam byłem na żużlu na sektorze zaszczepionych. Jeszcze wtedy było 25%, ale już był zapis, ze zaszczepieni bez limitu. Cena za bilet taka sama.
@KubaGrom: Nie jestem żadnym antyszczepem, ale nie zamierzam przyjmować niesprawdzonego, opracowanego na prędce preparatu o nieprzewidywalnych w dłuższym okresie czasu negatywnych skutkach zdrowotnych. Po prostu ewentualne skutki uboczne przeważają nad korzyściami. Osoby zaszczepione i tak mogą się zarazić, muszą stosować się do wszystkich absurdalnych zakazów i nakazów, korzyści są więc czysto iluzoryczne.

Po drugie przeszedłem c19 w Styczniu i jestem już odporny wedle nowych badań nt ozdrowieńców.
Aha, czyli nie jest tak, że dopiero teraz obostrzenia spowodowały, że nie chcesz się szczepić. Nie chciałeś od początku. Nie można było od razu wyjaśnić?


@KubaGrom: Nie, nie jest to tak że nie chciałem od początku. Nie miałem zdania na to czy się zaszczepie czy nie. Na wszystko inne się szczepiłem jako dziecko, nie jestem antyszczepionkowcem. Dopiero od dwóch miesięcy mogę się szczepic tak naprawdę i widzę co się dzieje. Segregacja,