Wpis z mikrobloga

@mepps: Rozumiem, że to chodzi o osoby płacące abonament a nie zalogowanych jednocześnie do sieci?

To by oznaczało, że mają przychód miesięczny z tytułu abonamentu na poziomie 7 milionów USD.

Tak dla porównania, wystrzelenie jednej rakiety (Falcon 9) z pakietem satelitów kosztuje 60 milionów USD (bez kosztów zawartości) a zrobili już około 30 startów (razem z testowymi) i za każdym razem wynoszą 60 satelitów, chyba że misja jest łączona z inną
Tak dla porównania, wystrzelenie jednej rakiety (Falcon 9) z pakietem satelitów kosztuje 60 milionów USD (bez kosztów zawartości) a zrobili już około 30 startów (razem z testowymi) i za każdym razem wynoszą 60 satelitów


@kwanty: ale 60M to jest cena dla innych, cena rynkowa. SpaceX wewnętrznie pewnie bardzo mało musi wydać, aby wystrzelić swoje satelity.
@some_ONE: jak ktoś mieszka w szałasie na pustyni to ok - starlink jest spoko. Ale większość ich subskrybentów jednak na pustyni nie mieszka i starlinka wybiera w imię jakiejś głupiej marketingowej ideologii xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kwanty: na razie to miałeś bardziej pasjonatów niż osoby realnie korzystające z usługi do tego cena jest wysoka. Teraz jest dostęp w kilku krajach na krzyż. Jak będą mieli lepsze pokrycie terenu to 100 tys dodatkowych osób w miesiąc to będzie norma. Jeden rok i masz ponad mln osób. Przychód miesięczny to byłby 100 mln dol i w prawie rok sie zwraca. Obstawiam że w 2-3 lata i będą mieli 1
10 mln użytkowników to przy cenie nawet 50 dolarów miesięcznie daje 6 mld rocznie. (ʘʘ)


@BadHabits: Prywatni użytkownicy to jedno, drugie to biznes korporacyjny – linie lotnicze, operatorzy statków wycieczkowych, etc. Swoją drogą, wielu graczom Musk podpada tą usługą, ale do tego powinien być już przyzwyczajony.
@hart: @Obruni: @kwanty: mocno używane boostery (a tylko takimi lata starlink) już dawno na siebie zarobiły i tego kosztu po prostu nie ma. Jedyny koszt to produkcja drugiego stopnia i utrzymanie infrastruktury oraz ludzi. Cena nowego boostera to ponad 70% ceny całej rakiety. Wystarczy, ze booster poleci z misją komercyjną albo dla NASA 2-3 razy i już kolejne loty się zwracają. SpaceX nie ma żadnego problemu z finansami w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@monarchista: To nie jest tak jak myślisz. Kosz boostera jest tani dlatego bo zakłada się kilka lotów, ten koszty rozkłada się na wiele razy więc nie wystarczy raz polecieć.

Booster wymaga obsługi po locie. Trzeba go złapać, przywieźć do firmy, zrobić przegląd i naprawy. W silniku Falcon 9 są elementy, które trzeba wymienić po każdym locie. Poza tym trzeba zapłacić za paliwo, obsługę, ubezpieczenie, etc... Pytanie czy R&D Falconow już się
@kwanty: Oni nawet nie maja i nie beda mieli globalnego zasiegu nawet za pol roku, co z tego, ze hipotetycznie wystrzela dostateczna ilosc satelitow ktore ustawia sie w opowiedniej pozycji skoro brak stacji naziemnych poza Ameryka oraz Europa?