Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@ThirtyDoorKey: Bo jest jedna zasada: drogi ekspres (mniejsza o markę) ciśnieniowy z boilerem itp da Ci jedno: powtarzalność. Maszyna z termoblokiem za 120€ daje mi duuuuzo mniejszą powtarzalność.

I to ma znaczenie w kawiarni (wiadomo) gdy walisz tych kaw klientom dziesiątki/setki. W domu? Wątpliwe ale z drugiej strony jak Cie stać i masz czas (nagrzewanie) i miejsce to czemu nie?

I to jest zdrowe podejście.
@Zimnok: ma trochę racji, nie ma się co śmiać, jak chcesz jeździć więcej niż po bułki do sklepu czy drogą 40km na lodzika w jakimś #!$%@? małym to jednak trzeba zainwestować żeby się jeździło cywylizowanie w fr czy dh czy nawet enduro
ylko, że 10k za szosę to nadal jest tylko średnia półka, i to w sumie początek tej średniej półki. o ile zgadzam się, że highendowy rower nie zrobi z nikogo super sportowca, o tyle tani gównorower może kogoś mocno zniechęcić do robienia progresu


@Im_from_alaska: jak nie zorbisz progresu na szosie za 3koła to nie zorbisz progresu na szosie za 30k. To nadal tylko rower, a noga pozostaje ta sama
@Zimnok: poniekąd trochę racji musze mu przyznać - rower z marketu to faktycznie może być niebezpieczny pojazd. - 1. Skręcane (czasami nawet nie poskręcane) są przez ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia. 2. Jakoś komponentów daje wiele do życzenia.
ad1. Nawet sytuacja sprzed jakiegoś tygodnia jak z kumplem widzieliśmy dzieciaka co jechał na rowerze, który miał zamontowany odwrotnie widelec, przy hamowaniu kiedyś ten widelec może się rozlecieć. Często też w
@Zimnok: Jak mnie to wnerwia.

Wpisuję wczoraj w wyszukiwarkę - kino domowe do 3000 zł. Pojawia się forum, gość szuka za max 3500. Myślę sobie, spoko, ciekawe co podadzą... 90% odpowiedzi to - dołóż pan do 4000 zł, a do wersji kompletnej jeszcze 1000. Z max 3500 zrobiło sie nagle 5000 zł. Przecież to prawie o połowę więcej... No kurde...