Wpis z mikrobloga

@Sithis: mogli dać jeszcze jakąś westernową muzyczkę na końcu :D i pokazać jak jak Walt jedzie z Panem Anonimowym w stronę słońca, i nawet takie zakończenie by mnie usatysfakcjonowało ;-)

I nie wiem czy zwróciłeś uwagę- nigdy nie pokazali twarzy Pana Anonimowego ;-) (i pewnie juz nie pokażą) to troche jak z walizką w Pulp Fiction