Jprdl, wykop tak przetyrał wszystkim banie, że ludzie się tu żalą, że zarabiają 7-8k brutto i im nie starczy na życie i czują się niespełnieni, bo na wykopie co drugi zarabia 15k i tylko takie pieniądze dają poczucie bezpieczeństwa XDDD Można powiedzieć, że jakieś 10k netto to jest "Średnia wykopowa". Może pora przekwalifikować wykop na jakiś portal coachingowy, bo powoli dochodzi do tego, że albo jesteś #przegryw, albo zarabiasz 10-15k i żyjesz jak w bajce. Coś jak w Rosji - albo bardzo bogaci, albo bardzo biedni ( ͡°͜ʖ͡°)
@marcinsa12: wysunąłeś, że 3,5k euro to zarobkowo mało, w domyśle: w Niemczech to jest poziom biedaka. Ja nie neguję, że 10k dochodu miesiecznie to jest tylko trochę lepiej niż przeciętność.
Koszty życia w Berlinie może i są niewiele większe niż w Warszawie, ale pod warunkiem, że PRACUJESZ W BERLINIE I ZARABIASZ W EUR. Ty tymczasem porównujesz koszty życia osoby zarabiającej w PLN, do kogoś kto zarabia w eur, żeby pokazać
@Sok_Mandarynkowy: Beka z Ciebie typie, ludzie są ambitni i chcą dążyć do góry i zarabiać jak najwięcej, a Ty chcesz wmówić że miska ryżu to w sumie wystarczający posiłek bo ma dużo węglowodanów i po co komu godne życie i zarobki XDD
@CastleBuilder: Jak masz IQ jamnika, to może tak ci się wydawać. Doceniam, że ludzie są ambitni, też dążę do tego, by mieć jak najlepiej i ciężko na to z---------m, ale przy zarobkach 7k brutto nie uważałbym się za biedaka dlatego, że jakiś wykopowy troll pisze, że zarabia 15-20k i zarabiając mniej nie możesz wyżyć na poziomie xD
@JaFracek: Przecież odkładam tyle ile mogę. Pokazuje tylko, że za 6k brutto jak masz auto i kredyt to będąc singlem wychodzisz praktycznie na 0. Koszty życia w Polsce są chore w porównaniu do zarobków.
@Sok_Mandarynkowy: jakby ludzie szanowali bardziej swoją pracę to oprócz IT byłoby więcej zawodów gdzie zarobki powyżej 10k to standard. Jak ludzie godzą się na zarabianie 2-3k i pracują dalej zamiast wyjechać z tego kraju dla ich dobra by to inaczej by wyglądał rynek i siła nabywcza. Ludzie sami sobie kształtują zarobki.
@CastleBuilder: Ale co ja na to poradzę, że ludzie się godzą, ja mam podobne podejście co ty. Nie zrozumiałeś sensu tego posta. Jeśli ktoś zarabia 5-6 tysięcy netto, to jest naprawdę dobrze zarabiającą osobą ,a nie biedakiem. Wiesz ile % ludzi w Polsce ma takie zarobki, nawet po studiach wyższych?
@Sok_Mandarynkowy: pewnie spory % i może biedakami nie są, ale krytyka takich zarobków jest słuszna, bo dodaje też presji by ludzie zarabiali więcej i byśmy dążyli do standardu europejskiego. Ludzie porównują się do lepszych, równie dobrze można powiedzieć, że w Polsce większość ludzi należy do 25% najbogatszych ludzi na świecie, ale to nie znaczy, że jeśli przekroczyliśmy średnia światową to jest zajebiście. Zajebiście, dobre czy słabe zarobki to pojęcie względne
Nie ogarniam tutaj ludzi, ja zarabiam srednio 4,5k netto w stolicy i potrafię za to wyżyć nie odmawiając sobie i jeszcze odkladam fajną sumke. Co prawda przez inflacje i nadchodzacy kryzys sie robi gorzej, ale do tej pory jak dla mnir to jakies miernoty placza ze za 6k to nie da sie zyc xD
#pracbaza #korposwiat #programista15k #bekazwykopkow #bekazpodludzi #takaprawda
Ja nie neguję, że 10k dochodu miesiecznie to jest tylko trochę lepiej niż przeciętność.
Koszty życia w Berlinie może i są niewiele większe niż w Warszawie, ale pod warunkiem, że PRACUJESZ W BERLINIE I ZARABIASZ W EUR. Ty tymczasem porównujesz koszty życia osoby zarabiającej w PLN, do kogoś kto zarabia w eur, żeby pokazać
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ogarniam tutaj ludzi, ja zarabiam srednio 4,5k netto w stolicy i potrafię za to wyżyć nie odmawiając sobie i jeszcze odkladam fajną sumke. Co prawda przez inflacje i nadchodzacy kryzys sie robi gorzej, ale do tej pory jak dla mnir to jakies miernoty placza ze za 6k to nie da sie zyc xD