Aktywne Wpisy
Mc_Gnoyek +2308
Mirki, proszę was o pomoc.
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
girldoma +506
Nawet ten peerelowski, prostolinijny młot, z gruba ciosany fachidiot oderwany niemal od pługa i wykształcony przez państwo wyciągające lud z czworaków musiał wykazywać minimum dostosowania się do etosu inteligenckiego, bo inaczej zyskiwał w towarzystwie opinię prostaka i buraka, przez co odcinał sobie na tym polu drogę do jakiegoś awansu społecznego. Taki emancypujący się prostak zarabiał dobrze, ale nie na tyle dobrze żeby wraz ze sobie podobnymi stanowić jakąś klasę społeczną narzucającą styl bycia, tworzącą jakiś tam etos itp., bo jednak takie rzeczy wypracowywały "humany" lepiej do tego predysponowani, masa różnych tam nauczycieli, inteligencji związanej z pracą w kulturze, światek uniwersytecki, wolne zawody itp.
Pojawienie się i rozwój IT także w Polsce tak zmieniło świat w ten sposób, że doprowadziło do powstania klasy społecznej, która w stosunku do przytłaczającej większości opłacana jest horrendalnymi pieniędzmi, a jednocześnie przez specyfikę pracy i predyspozycji do niej mocno oderwaną od społeczeństwa i od życia przeciętniaków. Taki wycofany, półautystyczny nerd polibudziarski jeden z drugim, z predyspozycjami do nauk ścisłych kiedyś musiałby wykonać też sporo pracy, żeby socjalizować się z resztą, bo tego też wymagała praca w zawodzie i obyczaj, dziś nie dość, że może mieć to w dupie, to jeszcze przy tej dorobkiewiczowskiej mentalności jaką polskie społeczeństwo cały czas prezentuje, dzięki dopieszczeniu grubym szmalcem wytworzył o sobie mniemanie o byciu elitą tego społeczeństwa, no bo przecież kasa decyduje o miejscu w hierarchii społecznej, a poza tym "on miał na studiach logikę! czaisz? logikę miał!!!" więc pozjadał wszystkie rozumy we wszystkich innych dziedzinach, a fakt, że wyciąga grubą kasę w swojej wąskiej dziedzinie jest bez wątpienia tego wystarczającym potwierdzeniem.
Mamy więc nowe elity społeczne złożone uprzywilejowanej finansowo kasty specjalistów ITowców, która też często jeśli chodzi o pogląd na świat i rozumienie procesów społecznych utkwiła na poziomie nastolatka (to świetnie widać na wykopie, na którym jest ich nadreprezentacja) i klasę świetnie opłacanych pracowników fizycznych, którym jasne, że pracowitości odmówić nie można, ale no jednak całkowite zaniechanie w innych obszarach życia (chyba nawet gorsze niż PRL-u, gdzie po dziadowsku jak to wtedy ze wszystkim, ale robotnika jednak starano się jakoś wyciągnąć za uszy na trochę wyższy poziom kulturowy) to nie jest dobry wzorzec obywatela i to się nam ładnie czkawką odbija w czasie wyborów parlamentarnych.
Takie sobie społeczeństwo buduje kraj w środku Europy. Ja rozumiem, że specjaliści od programowania są w każdym rozwiniętym państwie opłacani przyzwoicie, i że robotnik kwalifikowany powinien być słusznie wynagradzany, ale do #!$%@? pana, w jakim normalnym, cywilizowanym, wysoko rozwiniętym kraju stawiającym na jakość życia dopuszczono do takich dysproporcji między wybranymi profesjami, a całą masą innych zawodów, które są konieczne, aby kraj taki funkcjonował na wysokim poziomie, miał wysoki HDI, był atrakcyjny dla życia, dla emigracji? Gdzie kurła Miauczyński jest takim pariasem w stosunku do nerda klepiącego kod czy operatora koparki? W jaką stronę idziemy z takim społeczeństwem jeśli nie tylko inkubatora taniej siły roboczej i rezerwuaru podwykonawców? Społeczeństwo informatyków i glazurników #!$%@? mać.
#programista15k #programowanie #takaprawda #bekazpodludzi #polska #spoleczenstwo #gospodarka #ekonomia #zarobki #pracbaza
@fiman: dalej sobie wpajaj mit 15k wiekszość nigdy nie zobaczy tych pieniędzy, większość ma max 6k (na rekę) gdzie osiąga sufit nie dlatego ze pracodawca nie dam im więcej tylko dlatego że nie w pewnym wieku juz nie jestes w stanie
Zarobki jak w USA, a koszty życia jak w Polsce. I Elo.
Taki programista w USA wcale już takim bogaczem nie jest. To całkiem zabawne, bo idealnie pokazuje jakim biednym krajem jesteśmy.
Przez ile lat jestes wstanie po pracy uczyć sie nowych rzeczy często których nie masz ochoty?
Czy jestes w stanie stukać nadgodziny np min 20h miesiecznie? No i jeszcze sie uczyć po pracy
Opócz tego czy podoba ci sie fakt ze w niektorych firmach masz dyżury/on-calle i o 2:00 moga zadzwonic do awarii i w ciagu 5 min masz
Wciąż aktualne.
Wciąż wymaga.
Obecnie od programisty wymaga się rozumienia biznesu, wręcz challengowania go, gdy wymyślą
- pielegniarka oddzialowa (taka siostra przelozona ;), pozdrawiam wszystkie piguly)
- samozatrudniony fachowiec budowlany (dobry
@Positano1: chyba miesiące xD
@fiman: raczej badylarz czy inny cinkciarz. W tak szerokiej grupie przeważają klepacze CRUDów, którzy z kreatywnymi mistrzami technicznymi nie mają wiele wspólnego, a w branży są czysto oportunistycznie i niekoniecznie z pasji czy ekscytacji technologią (i nie, żebym takie osoby jakoś specjalnie miał zamiar krytykować).
@fiman: Co tam mamroczesz
Wiem, że to zarzutka - ale to jest bardzo ciekawe. Warto zauważyć, że każda klasa wyższa nie rozumiała życia przeciętnego człowieka - i każda klasa wyższa była bardzo wysoko opłacana.
1. Dawna szlachta nie rozumiała problemów chłopów - a roczne wpływy z
Jak polki witaminki ze ktoś nie chce za nimi ganiać.
Ze nerdy wywracają twój cały system wartości bo się nie dostosowują do jedynych wartości jak znasz xD
Ależ kisne