Wpis z mikrobloga

@NiebieskaOsa: Gratulacje, nie przejmuj się trolami z piwnic oni myślą że paluszki rybne są wytwarzane poprzez zaklęcia w Cyberpank


@karpiel_w_bulecke: Ja wiem skąd się bierze mięso ryb i innych zwierząt i rozumiem łowienie i polowanie żeby później to zjeść, ale nie rozumiem takiego łowienia dla sportu żeby męczyć ryby. To trochę tak jakby @NiebieskaOsa chodził na polowanie ze strzelbą na gumowe kule. Przecież sarna będzie miała tylko siniaka i dużo
@NiebieskaOsa: Od początku owocowo - zmielone kulki Wratislawy, jedna wędką na wiśnie, druga na kiwi,trzecia na miks ale zero odzewu. Zmieniłem na miks muszla, kałamarnica od firmy Aras + do tego kulki rybno-owocowe niemieckiej firmy Cock baits( ͡° ͜ʖ ͡°) - swoją drogą tą ostatnią firmę polecam bo mają stosunkowo niedrogie produkty, bez konserwantów i co najważniejsze parują a nie gotują. Wcześniej jedyne całe kulki były na
@NiebieskaOsa: Nie widzę sensu ukrywać informacji czego się używa jak co poniektórzy, którzy strzegą za wszelką cenę firm kulek, na które łowią. Aras dla przykładu to chyba najstarsza firma produkująca kulki w Polsce, też sobie luknij bo na pewno mają pojęcie w produkcji kulek.Wratislava też nasza rodzina, od 2 lat robią kulki, cena jak i wykonanie też bardzo przyjemne. A prawda jest taka, że jak ma wziąć to i tak weźmie
@NiebieskaOsa: Nigdy nic na warmuza nie złapałem, a próbowałem wielokrotnie :/ ale zauważyłem, że (przynajmniej póki co) tonące podbite waftersem na najzwyklejszym przyponie z dociazeniem sprawdzają się najlepiej. Popupy na ronnie rigach i sztywnych przyponach jakoś wzięcia nie mają w tym roku (przynajmniej jak dla mnie).