Wpis z mikrobloga

@L3gion: mysle, że źle zrozumiałeś jego słowa. Mnie się zdaje, że tylko debil zapłaci za coś dwa razy więcej tylko dlatego, że jest od Apple. To wcale nie oznacza, że nie jest tyle wart. Chodzi o motywacje do zakupu
@L3gion: Jesli tak nalezy rozumieć to co napisał @Ernest_ to ja całkowicie się z tym zgadzam. Trzeba byc debile, żeby cos kupic tylko dlatego, że jest na nim jakies logo. I nie chodzi tylko o kompa. Z ubraniami i innymi rzeczami jest podobnie
Ja swojego maka znalazłem na śmietniku więc szkoda było mi go wyrzucać bo i tak kompa używam tylko do przeglądania wykopu ale w życiu nie zapłaciłbym dwa razy więcej za kompa z logiem japka tylko dlatego że mają takie w serialach. Taki obraz wasz applowcy.
Prawdę mówiąc do czasu gdy kupilem maca to też nie rozumiałem fenomenu. Moim zdaniem całkiem spoko sprzęt. Przesiadłem się po wielu latach z Windowsa. Mac ma pewne ograniczenia ale na razie to tam wszystko działa chociaż na Windowsa 10 też nie moglem specjalnie narzekać. Do moich domowych zastosowań czyli obróbka zdjęć, internet, muzyka daje rade. Do pracy mam Windowsa. Zauważyłem, że na macu programy podczas sporego obciążenia komputera działają stabilniej.