Aktywne Wpisy
Syn_Tracza +1504
Największy marsz antyrzadowy od 1989 a w telewizji zwanej publiczną nie ma nawet 1 ujęcia z tego. To jakby ktoś miał wątpliwości czy żyjemy w państwie demokratycznym z wolnymi mediami.
#marsz4czerwca #marsz #bekazpisu
#marsz4czerwca #marsz #bekazpisu
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/be70febde0fefc4d1bd0b458b4e78241052a25a8f1af198350c645035492d3f1,w150.jpg?author=Syn_Tracza&auth=e1c6b50e38cc84bc7907367d71de0227)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9c86ecaab75e4a8520b1161c74a7ac3b68e0976c6a752be811f5426195ede352,q60.png)
Dr_Killjoy +490
#marsz #marsz4czerwca
Po 2h od rozpoczęcia marszu, część ludzi wciąż jest w punkcie startowym.
Najprawdopobniej największa demonstracja od '56 (400 000), jeśli nie największa w historii PL (wstępne szacunki mowią o 500 000)
Po 2h od rozpoczęcia marszu, część ludzi wciąż jest w punkcie startowym.
Najprawdopobniej największa demonstracja od '56 (400 000), jeśli nie największa w historii PL (wstępne szacunki mowią o 500 000)
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7ac45e877311fd08ec8f396a6840c3da28e07571476dede46806c53c0588c7b7,w150.png)
Różowa level 29 - będzie chaotycznie i emocjonalnie, ale jestem wstrząśnięta (i zmieszana).
Przez ostatnie trzy lata uczęszczałam na psychoterapię do dwóch różnych terapeutów (psychodynamiczna i CBT) i dwóch terapeutek tez psychodynamiczna i CBT (średnio wychodzi 9 miesięcy na specjalistę), stacjonarnie a później przez covid zdalnie i wiecie co? Nic to! Nic to kompletnie nie pomaga. Ponad 20k peelenów w piach. Zaczynam się coraz bardziej przekonywać, że psychoterapie to taka nowoczesna homeopatia.
Odkąd pamiętam zmagam się z niskim poczuciem własnej wartości, brakiem pewności siebie, nadmiernym zamartwianiem się, fobią społeczną i całym wachlarzem problemów generowanych przez te wymienione i nikt nie potrafi mi pomóc, zniszczyłam już przez to kolejny związek (tak, dziś ze mną zerwał przez moje problemy - pozdrawiam Rafała, wiem, że masz tu konto, nie musisz mi oddawać tych pieniędzy za taxi - nie było dram, przeczuwałam to od jakiegoś czasu) i mam mieszane uczucia, z jednej strony gniew (głównie i głównie na siebie), zdenerwowanie, ale i smutek i żal oraz poczucie bezsensowności prób dalszego samorozwoju. Czuję się jak jakiś emocjonalny odpad, który nie potrafi budować związków i ogólnie słabo sobie radzi w kontaktach interpersonalnych.
Miałam też krótki (poł roku) epizod z antydepresantami, ale bez efektów (nie licząc skutków ubocznych w postaci zerowego libido).
Jest dla mnie jakiś ratunek czy mam dzwonić po śmieciarkę? Co więcej mogę zrobić? Nienawidzę i nie akceptuję siebie jaka jestem!
Jak ktoś zna specjalistę w #krakow lub zdalnie, który mógłby mi pomóc (najlepiej specjalizującego się w budowaniu pewności siebie) to jestem w stanie dać sobie ostatnią szanse, ale jak i tym razem się nie uda to zamykam się w piwnicy i rezygnuje całkowicie z sołszal lajfu i #zwiazki
PS. Rady w postaci "zbadaj se hormony" możecie sobie darować. Mój #endokrynolgia wykluczył jakiekolwiek podłoże hormonalne problemów emocjonalnych (co usilnie próbował wmówić mi mój (już były) niebieski - pozdrawiam ponownie Rafała).
PS2. Tak, wiem, że zachowuję się jak rozhisteryzowana nastolatka - ale dziś też tak się właśnie czuję.
#zalesie #psychoterapia #psychologia #psychiatria
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60ac1c644fdc3a000b6c3333
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
https://www.theguardian.com/society/2018/dec/06/lsd-guides-psychedelic-assisted-psychotherapy
Terapia ma za zadanie pomóc Ci zaakceptować siebie taką jaką jesteś oraz ewentualnie odszukać toksyczny czynnik w Twoim życiu (stawiam na toksyczną, naciekająca rodzinę). Sama będziesz musiała jednak coś zmienić (stawiam na wyprowadzkę z domu)
Poszukaj specjalisty
@trackEvent: już samo udanie się na psychoterapię i do innych lekarzy to JEST inicjatywa, przecież nie siedzi w domu i nie czeka, aż się problem magicznie rozwiąże.
Co do reszty to rozważ wizytę u dobrego psychiatry też, niestety z tym do jakiego nie pomogę,
Napisze Ci, co mi pomogło, zakreślając również kontekst. Moje byle problemy : długoletni związek zakończony rozwodem, związek był przemocowy i z problemem alkoholowym byłego męża (żaden ‚łobuz’, piwniczacy użytkownik wykopu z dobrym wykształceniem i stanowiskiem, żadna typowa patolka, ale miał dużo problemów osobistych z dziecinstwa i borderline, którymi wyzywał się na mnie przez lata). Po śmierci
Zaakceptował: LeVentLeCri
także taktyczna kropka tutaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaakceptował: LeVentLeCri
@Slimshader: nie ma takiej potrzeby, badałam wszystkie możliwe hormony (nie tylko tarczycowe) i wszystko było w normie.
@janeeyrie: jw
@Chehu: chętnie poznam inne metody
@Krzakol:
Mogę tylko rzucić dwa kierunki: pierwszy - przestań zajmować się stresem, „usuwaniem” go, „pozbywaniem” sie. Stres jest dobry i to nie on jest problemem. Drugi - odstaw #!$%@? medytacyjno-mindfulnessowe. Większość robi to zle lub nie robi w ogole ale chetnie
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja mam taki sam problem z autorytetami. Wierz, mi. Możesz uważać, że wierzyłaś w to chodzenie do terapeuty. Ale tak naprawdę to jest nieprawda.
Nie widzę w ogóle sensu pójścia do jakiegokolwiek terapeuty "bo co ty mi tu będziesz #!$%@?ł o rzeczach które i tak wiem". Jak tego się nie wyzbędziesz, to jakakolwiek
@Chehu: nigdy nie miałam problemów ze stresem i nigdy nie musiałam się nim "zajmować", wiec pudło - nie tędy droga. Mam (w miarę) spokojną i dobrze płatną pracę i super współpracowników w zespole, nie jestem bezdomna, a poza pracą (nie licząc świeżego rozstania) nie mam powodów do
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Amantadyna jako potencjalizator przeciwdepresyjnego działania imipraminy
Praca doktorska z 2006 roku
http://dl.cm-uj.krakow.pl:8080/Content/1099/PDF/doktorat%20aw.pdf
warte przeczytania są rozdziały 1.3 oraz 1.4 - jest w nich kilka interesujących stwierdzeń
oraz oczywiście wnioski
Komentarz usunięty przez autora