Jak duża jest szansa, że depresja, myśli samobójcze, zerowa samoocena, chęć bycia martwym, lęki (chodzi o angielskie anxiety) mogą spowodować, że libido mi zdechnie? Bo brałem kiedyś jeden lek na łysienie i myślałem, że te efekty mogą być z powodu jego stosowania. Nie stosuje jego już 1,5 roku i nie czuję ŻADNEGO popędu seksualnego. W wieku 21 lat, to dla mnie za dużo - naraz łysienie i martwe życie seksualne. Możliwe, że
![throwaway_depressed - Jak duża jest szansa, że depresja, myśli samobójcze, zerowa sam...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_FwnSMD5AoKXUgqnMBbuzCnjAgwbx3KXH,w400.jpg)
źródło: comment_FwnSMD5AoKXUgqnMBbuzCnjAgwbx3KXH.jpg
Pobierz
Różowa level 29 - będzie chaotycznie i emocjonalnie, ale jestem wstrząśnięta (i zmieszana).
Przez ostatnie trzy lata uczęszczałam na psychoterapię do dwóch różnych terapeutów (psychodynamiczna i CBT) i dwóch terapeutek tez psychodynamiczna i CBT (średnio wychodzi 9 miesięcy na specjalistę), stacjonarnie a później przez covid zdalnie i wiecie co? Nic to! Nic to kompletnie nie pomaga. Ponad 20k peelenów w piach. Zaczynam się coraz bardziej przekonywać, że psychoterapie to taka nowoczesna
Tak nie bedzie, dopoki sama nie wykazesz inicjatywy, nic sie nie zmieni.