Wpis z mikrobloga

@szzzzzz: No ogółem to co mam napisać, głupia sprawa, wszystko jest jak wół na etykiecie, nie reklamujemy ich zajebistego składu, tylko ich zajebisty smak, a to różnica. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Trzeba by zjeść pewnie z paletę tych żelasów, żeby przekroczyć jakieś normy, a i tak bardziej martwiłbym się o hipoglikemię. ʕʔ

A tak na poważnie to Pani Katarzyna mogłaby przyjechać do Działoszyna