Wpis z mikrobloga

@MarteenVaanThomm: Nie będę bawił się w "co autor miał na myśli". Założyłem, że chodzi mu o analityka biznesowego/risk analysta (bo tego jest najwiecej), a przy tych pozycjach to 9k brutto przy 2 latach expa nie jest jakos wybitnie duzo - rzeklbym rynkowo.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szklarskaporeba: wysłałem ostatnio 4cv, praca manager/szef dzialu w HR, oczekiwania 20k, miałem 3 rozmowy ale po usłyszeniu stawki część rezygnowała.. to jest #!$%@? 4k ojro... No ale nie schodzę niżej, studencik na praktykach ma w DE 13k na miesiąc brutto. A szukam w KRK, exp 11 lat.

@golomb13: daj wiecej info co gdzie i jak ten studencik zarabia wg ciebie na praktykach 13k, bo ja po szkole w de i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lestear: nie wiem w jakiej branży pracujesz ale stanowisko które opisuje jest w Dolnej Saksonii, dział HR, projekty, stała stawka wynegocjowana z Betriebsrat - pamiętaj że takowe są negocjowane indywidualnie przez każdy zakład pracy, wychodzi okolo 34k ojro rocznie, do tego czasem jakiś bonus wpadnie. Więcej detali nie podam bo firmę namierzysz ( ͡º ͜ʖ͡º)
Inżynierowie budowy tez spoko kasa


@kubas_782: XD, nawet zagraniczne korpo dostosowują się do rynku, IB bez uprawnień może w najlepszym wypadku liczyć na 1k€, i to w mieście wojewódzkim, a jak przeliczysz na stawkę godzinową to w ogóle śmiech na sali, bo robienie 60h tygodniowo za 5k PLN netto to nie jest coś abstrakcyjnego, tylko marzenie wielu xD
KB z uprawnieniami i doświadczeniem ma trochę lepiej, jak jest obrotny, to do
@pejczi: 9k z 2 letnim doświadczeniem to może mieć business analyst/system analyst, a to są działki pokrewne z IT z czym Op nie ma nic wspólnego.

Risk analyst z kolei to jest idealny przykład bullshit job, klepie się wewnętrzne gówna, zero powiązania z rynkiem, modelami, portfolio itd. Wiem, bo pracowałęm obok takiego działu. Do tego najlepiej płacące firmy się w to nie bawią (produkcyjne), więc strzelam, że jakieś 10/12 tych cv
@pejczi: W waw placa najwiecej, w terminologii badan wynagrodzen warsszawa to jeden specyficzny region i reszta polski drugi - w wawie srednio pensje sa o 15% wyzsze niz w reszcie kraju, nawet pomimo tego ze koszta zycia w takim wroclawiu i gdansku sa identyczne, powoli sie to zmienia ale na chwile obecna jesli chcesz wiecej zarabiac to musisz liczyc sie z lokalizacja wawa, np ja mialem 20k spokojnie zaakceptowane w w
@MarteenVaanThomm:

Do tego najlepiej płacące firmy się w to nie bawią (produkcyjne), więc strzelam, że jakieś 10/12 tych cv zostało wysłane do SSC, które nie płacą kokosów jak kiedyś jak ta branża wchodziła do PL. Przykład: Senior Internal Auditor: SSC-13k; firma produkcyjna-20k


Serio SSC nie płacą tak dobrze? Znaczy może mam trochę spaczone podejście, bo zraziłem się do polskich firm przez biuro rachunkowe, a potem w SSC wydawało mi się, że
@Mysciak: wynika to z tego, że SSC to tylko i wyłącznie spółki kosztowe, nie osiągające żadnego przychodu, więc każdy pracownik to jest tylko koszt. Takie centra powstają w PL, bo ma być jak najtaniej, a w PL jest dobre ratio jakości do ceny względem takich indii.
Jeżeli firma coś produkuje to zarabia sama na siebie, a pracownik bezpośrednio lub pośrednio jakoś na to wpływa, toteż im więcej pracodawca zainwestuje w pracownika
@MarteenVaanThomm:
No niby tak, ale chyba nie do końca. Przecież księgowość czy tam audyt to zawsze będzie dział kosztowy, przecież nie wymyślisz tu czegoś przez co biznes dodatkowo zarobi miliony, więc w obu przypadkach Twoja pensja jest "subsydiowana" przez produkcję i sprzedaż.
@Mysciak: dział w firmie produkcyjnej ma dostęp do kapitału na specjalistów, SSC jako spółka kosztowa dostaje na styk, bierze studentów albo ludzi po zupełnie innych kierunkach i po prostu uczy ich klikać. Nie musisz znać księgowości, zasad raportowania, mieć wiedzy merytorycznej z audytu, kontrolingu czy czegokolwiek, bo nie pracujesz na ich biznesie tylko produkujesz wewnętrzne gówna, które są dla nich specyficzne, a wszystko ważniejsze robi centrala.

Teraz sprawdź czego chcą jakies
@MarteenVaanThomm:
Teraz mnie przekonałeś, bo faktycznie najważniejsze finansowe rzeczy są robione w HQ a do SSC spływają jakieś gówna. Ale też chyba nie zawsze, jak jesteś jakimś fraud analystem czy produkujesz inne wewnętrzne gówno to oczywiście, ale są też stanowiska gdzie możesz się nauczyć księgowości wg US Gaapa czy budżetowania etc