Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #ciaza #zalesie
Kobieta w ciąży to największe zło które mnie spotkało.
Idzie do apteki bo ją mdli i chce na to leki.

Nie mamy super specyfiku ale będzie w środę, do tej pory mogę pani dać te tabletki dla kobiet w ciąży.
Ok - 30 zł
Tabletki, g---o dają więc idzie w środę po specyfik
Jest specyfik ?
To poproszę
30 zł
Specyfik g---o daje.
Koleżanka mówiła, że piła olej z siemienia lnianego jak jej było niedobrze.
Kupujesz eko olej
40 zł znika z kieszeni
Olej g---o dalej
W końcu masz wizytę u lekarz i lekarz mówi, żeś głupia że brała to g---o i żęby wziąć ten lek X
Idziesz po lek X
Lek x 40 zł, g---o daje
Wszystkie leki tylko napoczęte, 200 zł jak krew w piach.
A ty sobie żałujesz kupić myszkę do komputera za 200 zł którą będziesz używał z 3 lata.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60a3a2251e7e7f000be5ff5e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eloar: no to przy minimalnej nie robi się dzieciaka jak już inne osoby wyżej napisały...
Nie za bardzo rozumiem czemu ktoś miałby głodować u mnie w domu, patrząc na to że zarówno ja jak i niebieski jesteśmy wykwalifikowanymi pracownikami z planem awaryjnym w zanadrzu xD

Gościu, ale wyobraź sobie (może być trudno skoro zachowujesz się jakbyś mieszkał z rodzicami), że koło Ciebie leży bliska osoba i ledwo zipie i nie
  • Odpowiedz
@rozowyPrzegrywek: ja uważam, że w ogóle nie robi się obecnie dzieciaków, ale to nie ma nic do rzeczy, dziecko już jest w drodze i w tych realiach i granicach budżetu trzeba teraz funkcjonować. moim zdaniem taki z Ciebie specjalista jak z koziej odbytnicy klarnet.

Gościówa, ale wyobraź sobie, że koło Ciebie leży bliska osoba i ledwo zipie, zrobiłaś wszystko żeby jej pomóc, a teraz musisz zaczynać jeść czokoszoki, bo się
  • Odpowiedz
@eloar: przedstawiasz w drugim akapicie życie w skrajnej biedzie, a nie normalną sytuację. Nie znam ani jednej osoby w swoim otoczeniu, która byłaby w tak trudnej sytuacji, żeby nie móc kupić w danym miesiącu leków + jedzenia naraz (być może emeryci naprawdę mają tak przerąbane, ale tu jest mowa o zdrowym chłopie w kwiecie wieku). Poza tym pisząc o żebraniu czy zbieraniu jakichś śmieci z łąki też piszesz głupoty, bo
  • Odpowiedz