Co naprawdę mówią naukowcy o przyszłości AI
W mediach, gdy mowa o przyszłości AI i człowieka w XXI wieku, często dominuje hurraoptymizm albo hurrapesymizm. A co, gdy poprosimy o wypowiedź kilka tysięcy ekspertów, którzy faktycznie współtworzą tę dziedzinę nauki? Zaprasza Łukasz Lamża.
rmweb z- #
- #
- #
- #
- #
- 192
- Odpowiedz
Komentarze (192)
najlepsze
Zawsze znajdą się bydlaki bez wyższych uczuć i dla zaspokojenia własnych chorych potrzeb użyją narzędzi, które powinny być napędem rozwoju do niszczenia by tylko pokazać że są "narodem wybranym".
BTW automatyzacja za 100 lat dopiero? :D Ponad 100 lat temu nie było samolotów, 50 lat temu wylądowaliśmy na księżycu. 50 lat temu nie było tranzystorów, dzisiaj jest ich kilkadziesiąt miliardów w procesorze.
AI generuje super tłumaczenia które lądują na prodzie i godzą w wizerunek firmy
AI boty na telefonach miały usprawnić pracę, a kończy sie tak, że masa ludzi jak tylko słyszy bota to próbuje jak najszybciej przebić się do konsultanta
no ale to wiadomo, reguły nie ma, gdzieś prace przyspiesza, ale też jak masz pecha to jak wyzej
+ taki to taki szybki google jak nie pamietam jakis komend czy cos z linuxa. Wygodniej to wyciagac z chatagp niz szukac po necie.
Np. jak szybko podmienic string X na string Z w calym pliku przy pomocy VIMa
Już pomijam, że kwiecista mowa w mailach to kiepski sposób na zaistnienie w korpo - bo maili nikt nie czyta, a tekst który chociaż powierzchownie wygląda na lanie wody (czyli domena AI) zostanie
Oto podsumowanie artykułu w punktach:
1. Przewidywania dotyczące AI: Badanie przeprowadzone wśród naukowców pokazało różnorodne opinie na temat przyszłości AI, zarówno optymistyczne, jak i sceptyczne.
2. Kamienie milowe (milestones): Naukowcy przewidują osiągnięcia AI w takich
Dość symptomatyczne, bo znajomy taksiarz twierdzi że AI nigdy nie da radę zastąpić... taksówkarzy.
- No ale samochód przecież sam potrafi już jeździć!
- A g---o tam potrafi, gdzieś tam w USA babę na rowerze rozjechał, albo nie potrafił z krawężnika zjechać - nigdy nie zastąpi taksówkarza! :)
Nikogo bezpośrednio nie wyprze. Co najwyżej zagospodaruje dajmy na to 70% podstawowych powtarzalnych czynności uprzyjemniając życie. I nie wypchnie nikogo na bezrobocie bo zmiany są raz ze stopniowe a dwa że za zwiększoną produktywnością pójdzie większy popyt. Kiedyś były sprzątaczki i gosposię dla bogatych ludzi. Teraz dalej są dla bogatych ludzi. Ale za to zwykli mają robota odkurzającego i termomiksa. I nikt nie ucierpiał
Chodzi o to aby był mięsny biologiczny człowiek + boskie AI na smyczy. Oraz inni mięsni biologiczni ludzie (całe miliardy) na smyczy ale bez AI.
Bo pytano ludzi którzy pracują z oprogramowaniem AI - i tam faktycznie jest euforia.
Natomiast piachu w te szprychy mogą jeszcze nasypać ludzie od hardware'u.
Bo obecna elektronika oparta o krzem dość szybko dochodzi do ściany technologicznej:
Można sobie interpolować, ale nie biorąc pod uwagę rozwoju w jakiejś dziedzinie, nie może wyjść z tego trafna prognoza - nawet na kilka lat.
A nas czeka jeszcze kamień milowy w rozwoju naszej cywilizacji: Technologiczna Osobliwość. Przyjmuje się, że TO może pojawić się od kilku do kilkunastu lat po stworzeniu ASI (Super AI),
Jak zawsze mądra nazwa, którą kuce sobie przywłaszczyły, żeby brzmiały jak prawdziwi naukowcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- funkcją celu korpo jest zwiększanie zysku
- praca czyni..... potrzebnym, a bycie potrzebnym zwiększa szanse na przetrwanie
PS: czyli jesteśmy w głębokiej..... minimum lokalne