Wpis z mikrobloga

Coś z kategorii "zdjęcia przeklęte".

Zdjęcie zrobione w roku 1996 na lotnisku JFK w Nowym Jorku przedstawia dwa samoloty - startującego Boeinga 767-366ER linii EgyptAir o rejestracji SU-GAP oraz lądującego Concorde'a Air France o rejestracji F-BTSC.

W ciągu zaledwie kilku lat obie maszyny już nie istniały. Egipski Boeing rozbił się o taflę Oceanu Atlantyckiego wykonując lot 990 z Nowego Jorku do Kairu w nocy 31 października 1999 roku. W katastrofie tej zginęło 217 pasażerów i członków załogi. Jej przyczyna do dziś jest sporna - według komisji amerykańskiej samolot został umyślnie rozbity przez pierwszego oficera Gameela el-Batoutyego, według komisji egipskiej przyczyną katastrofy była awaria steru wysokości.

Francuski Concorde zaś rozbił się zaraz po starcie z lotniska Charlesa de Gaulle w Paryżu 25 lipca 2000 roku wykonując lot 4590 do Nowego Jorku. Przyczyną katastrofy było najechanie przez samolot na fragment metalu który odpadł od startującego przed nią McDonnell Douglasa DC-10 linii Continental Airlines. Doprowadziło to do eksplozji opony, której fragment uderzył w spód zbiornika paliwa, doprowadzając do jego rozerwania i zapłonu. Jako, iż do zapłonu doszło po osiągnieciu prędkości decyzji, załoga zmuszona była do kontynowania startu. Po zaledwie dwóch minutach lotu samolot przeciągnął i spadł na ziemię, rozbijając się o hotel w miejscowości Gonesse. W katastrofie zginęło 109 pasażerów i członków załogi Concorde'a i 4 pracowników hotelu.

#lotnictwo #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #historiajednejfotografii #gruparatowaniapoziomu
Pobierz FrankJUnderwood - Coś z kategorii "zdjęcia przeklęte".

Zdjęcie zrobione w roku 199...
źródło: comment_1620923434gAmxEgkAQKJouFsFkPTPsM.jpg
  • 60
mieszkalem przez 10 lat 2 km od miejsca w ktorym rozbil sie ten Concorde i przez dziesiec lat ten teran byl ogrdzony i pilnowany przez policje, mimo, ze wszystko-przyczyna i caly teren byl przebadany przez specjalistow. Az sie cisnie teraz na usta- porownajcie to z proba dokladnego zbadania przyczyn katastrofy w Smolensku.
której fragment uderzył w spód zbiornika paliwa, doprowadzając do jego rozerwania i zapłonu.


@FrankJUnderwood: To ja uzupełnie bardziej, sam fragment opony nie przebił zbiornika. Tylko fala uderzeniowa jaka powstała na skutek uderzenia w zbiornik rozerwała go od środka w sensie paliwo zrobiło dziurę. Takie coś możliwe było tylko przy pełnym zbiorniku oraz uderzenie w konkretny sposób.
Po tej akcji wzmocniono opony oraz zastosowano kevlarowe zbiorniki paliwa. Jednak nie na długo bo
@MarcinOrlowski Cholernie boli mnie powielanie tego mitu. To co napisales to jest pol prawdy. Faktem jest, ze po V1 masz jeszcze V2, ktore mowi ze juz definitywnie w gore*. Tylko wlasnie jak pilot jest ogarniety w tym co sie stalo, wiedzac ze doszlo do ultra powaznej usterki zatrzyma sie raczej na pasie. Po V2 dalej samolot jest w stanie sie zatrzymac na pasie lub jego przedluzeniu/trawie. Jest to duzo bezpieczniejsze niz rozbicie
@mlodedrwale Panie kolego samolot jak najbardziej jest w stanie sie zatrzymac nawet po V2. Kwestia jak zbudowany jest pas I ile dlugi. Czesto pas ma kilkaset metrow przedluzenia, ktorego sie nie uzywa ale w sytuacji awaryjnej jak najbardziej pozwoli bezpiecznie wyhamowac samolot. Jak pisalem koledze wyzej, w przypadku pewnosci co do awarii np wszystkich silnikow dobry pilot zdecyduje sie zatrzymac na pasie.
"Nie brak opinii", że najechanie na ten pasek metalu nie miało by takich konsekwencji gdyby:
- samolot nie był przeładowany (bagaż)
- był zatankowany pod korek, przez co nie było w zbiornikach w skrzydle "poduszki powietrznej", która amortyzowała falę uderzenia od rozerwanej opony

- mial sprawne podwozie (a nie miał) - stąd zapewne dym jeszcze przed zapłonem paliwa.

Rozmowa z byłym pilotem: https://youtu.be/fqOcYhzWUZY > Dziura w zbiorniku nie była w miejscu uderzenia
Francuski Concorde zaś rozbił się zaraz po starcie z lotniska Charlesa de Gaulle w Paryżu 25 lipca 2000 roku wykonując lot 4590 do Nowego Jorku. Przyczyną katastrofy było najechanie przez samolot na fragment metalu który odpadł od startującego przed nią McDonnell Douglasa DC-10 linii Continental Airlines. Doprowadziło to do eksplozji opony, której fragment uderzył w spód zbiornika paliwa, doprowadzając do jego rozerwania i zapłonu. Jako, iż do zapłonu doszło po osiągnieciu prędkości
@strikerrr11500: usterki podczas startu sa „nizszej kategorii”?

O chlopie..

Wiesz ze do ponad 95% katastrof lotniczych dochodzi podczas staru/ladowania, przy czym start jest bardziej niebezpieczny bo:

- masz pas startowy za soba,
- masz pelne zbiorniki paliwa

??!!
@martenzyt86: Nie wiem czy trollujesz (bo patrząc na twoje statystyki z czterech liter) to TAK, rozdzielamy usterki podczas startu na kilka kategorii, dzieląc je głównie na dwie, najbardziej istotne. Opiszę w dużym skrócie i wstawię ci grafikę zbiorczą.

Weźmy statystyki między 2010 a 2019 (starsze wypaczają aktualny obraz gdyż były inne procedury).
Aż 4% to wypadki podczas startu, 7% to wypadki podczas początkowego wznoszenia.
Razem daje to nam 12% wypadków podczas
Pobierz strikerrr11500 - @martenzyt86: Nie wiem czy trollujesz (bo patrząc na twoje statystyk...
źródło: comment_1620992585cbHdHNuiayXFhEmKPRzIKW.jpg
@strikerrr11500: moje statystyki z czterech liter:

Za wikipedia:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Katastrofy_i_incydenty_cywilnych_samolotów_pasażerskich

W 2021r WSZYSTKIE katastrofy mialy miejsce po starcie, lub krotko po (na wznoszeniu).

Idac „od tyłu” w 2020:

- Air India - wypadniecie z pasa po ladowaniu,
- blue bird - zlozenie goleni podwozia po ladowaniu
- PIA - podczas ladowania uderzyli w pas brzuchem (nie wysuneli podwozia) i probowali odejsc, uszkodzona maszyna po starcie runela na ziemie
- UTair - zlozenie
@martenzyt86 No offence, prosze sie nie obrazac. Wikipedia to nie statystyki. Opieraj sie na rzetelnych źródlach, m.in takie jak ja wkleilem. Nie mówię ze to klamstwa, tylko nie ma tam polowy wypadkow, dodane sa same "grube" katastrofy. Mimo wszystko, od poczatku odnosilem sie do kolegow wyzej, ze wprowadzaja w blad co do V1 i procedury startu. Dlatego tobie tez odpowiedziałem na temat startu i blednego przeświadczenia. Jak sam zauwazyles, większość tych katastrof