Wpis z mikrobloga

czyli według Ciebie jeśli moje dziecko twierdzi, że jestem kotem, to znaczy, że jest kotem.


@mkarweta: Oczywiście próbujesz rozpatrywać ten problem w najprostszych kategoriach, czyli na chłopski rozum. To nie jest kwestia tego czym chce być dziecko, tylko co taka decyzja dla niego oznacza i jakie są jej konsekwencje. Jeśli 4-letnia biologiczna dziewczynka twierdzi, że jest chłopcem to prawdopodobnie sprowadzi się to do noszenia innych fryzur i ubrań. Jeśli zobaczyłbyś dziecko
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@juzwos: mój syn ma lvl 3,5. Uwielbia pociągi - jego główne zabawki to pociągi, jego ulubione książki są o pociągach, ogląda bajki o pociągach, uwielbia siedzieć na dworcu i oglądać przejeżdżające pociągi. Jaka jest jego ulubiona zabawa? W pociągi!

Biega po domu czy ogrodzie i krzyczy, że jest towarowym do Tarnowa albo osobowym do Katowic.


Nie ma siły on chyba naprawdę jest pociągiem.

@Kshaq: jest trans-portem xdd
@juzwos no mój 5 latek od 3-4 lat jest codziennie kimś innym - pieskiem, maszynistą, dziewczynką, dinozaurem, Marshallem z psiego patrolu, monster truckiem, autobusem, motorem żużlowym. Nie nadążyłbym gdybym miał codziennie ogarniać zmianę tożsamości płciowej ( ͡º ͜ʖ͡º)
@juzwos: Jak byłem mały to rodzeństwo pytało mnie czy jestem chłopiec czy dziewczynka. Gdy odpowiadałem chłopiec to mowili Ok jak mówiłem, ze dziewczynka to się śmieli. Wiec mówiłem ze dziewczynka bo wszyscy się śmieli i było wesoło. Gdybym urodził się teraz a nie w 90’ to chodziłbym w sukienkach. Szczęśliwie urodziłem się wtedy i nikt nie wypaczył mi rozumu przez głupie szczeniackie zabawy