Wpis z mikrobloga

@MiPerroEs: kurde faja ja mam tylko liźnięte to uniwersum. Boje się wkręcić, bo już siebie widzę kupującego armię na 10k punktów xD. od czego polecasz zacząć się zagłębiać?

- grałem w WH40k: Dawn of War
- słucham sobie czasami Wojtka co czyta Warhammera
- mam dwie pierwsze książki z serii Herezji Horusa, warto od nich zacząć?

Co jeszcze byś poleciła?
@purplepulp: Ja zaczęłam od dupy strony bo znajomy mi opowiadał o Nekronach z czasów War in Heaven xD a później w czasach już 41k i Szarekha. To mnie na tyle mocno chwyciło że sama ruszyłam i u mnie to wyglądało tak (wszystkie rzeczy mniej więcej równocześnie):

Książki z HH i z 41k (tych drugich mniej ale to dlatego bo mnie osobiście HH o wiele bardziej interesuje). Książki z HH często są
@MiPerroEs: Gothic Battlefleet Armada to #!$%@? giera :D Klimat lore się z niej wręcz wylewa. Dwójka też niezła, ale szkoda, że popłynęli tak z fabułą.

Z kolei Dawn of War skończył się na Kill’em all, czyli pierwszej części z dodatkami ;)

@purplepulp: Na fb jest masa rejonowych grupek Wh40k. Jak zapytasz czy ktoś chce zagrać, to zawsze chętni się znajdą, a przy okazji więcej zakręconych nerdów się pozna z którymi
@purplepulp: Zbieram sobie Nekronów ale nie planuje grać. Po prostu se maluje i stawiam w takim przeszklonym słupie ala szafce. Dynastie dosyć customowe, maluje jak mi się podoba (ostatnio jeden dostał kolorkiem "ahriman blue"). Podobają mi się z wyglądu i tyle mi wystarczy.

@pokustnik: Świetne cutscenki są w Gothikach, zwłaszcza w 2.
@MiPerroEs: Ostatnio trż się dosyć mocno wkrecilem. Jedyne co mnie trochę zniechęciło to fakt, że w sumie imperator gryzie glebę a herezja horusa zakończyła praktycznie istnienie imperium. Teraz to zbiór takich losowych sił które próbują się trzymać w kupie, żeby ich wszystko dookoła nie zjadło. Prymarhowie wsiąkneli albo zostali zabici w 95%, co też jest niezłym mindfuckiem, bo jak na tak potężnych to słabo sobie poradzili po zniknięciu ojca. Jest po