[picasssss1]

Zamówiłem sobie jedzonko przez pyszne pl. Zachęciło mnie do tego krótki czas oczekiwania (45-55 minut) na dostawę.
Mija godzina i nic się nie dzieje, ekran na stronie zamówienia zaczyna kolejny raz odliczać 45minut.
Nikt nie dzwoni nie pisze, no nic się nie dzieje.
W------m się i napisałem do knajpy na messengerze czy kiedyś moje jedzenie dojedzie (zrobiłem to po półtorej godziny oczekiwania). Odpisano mi że oczywiście mają lekki poślizg, i w ciągu 10 minut skontaktuje się ze mną dostawca.
Mija 20 minut i kontaktu brak.
No to już w------y napisałem że chcę aby anulowali mi zamówienie, na co dostałem odpowiedź że oczywiście mogę to zrobić za pośrednictwem portalu. Tylko ciekawe jak miałem to zrobić skoro nie było żadnej opcji na stronie w postaci "anuluj zamówienie". W---w x2 dzwonię do knajpy i mówię jaka jest sprawa, gościo mi mówi że w ramach rekompensaty mogę zatrzymać jedzenie i oni zwrócą mi należność w ciągu tygodnia. Zgodziłem się pod warunkiem że zamówienie dotrze tego samego dnia.
Finalnie szama dotarła po lekko 2 godzinach od złożenia zamówienia.

I tak może się przyierdalam, ale jakby mi na stronie podali że czas realizacji zamówienia wynosi 2 godziny to po prostu bym tam nie zamówił. Ba gdyby w trakcie ktoś mi wysłał wiadomość że to się tak przeciągnie to nie robiłbym dramy. A tak oszukano mnie 2 razy na czasie dostawy, pierwszy raz na stronie pyszne, a drugi raz rozmawiając z obsługą knajpy.

I jakoś nie widzę tego "piekła gastronomi" że mają ciężko w uj, skoro nie potrafią ogarnąć dostawy na czas sprzedając jedzenie od kilku miesięcy tylko tym sposobem.

*jedzenie bez szału, średnio ciepłe, dostawca dostał napiwek

#pysznepl #lublin #gastronomia

[mannoroth]

I tak może się przyierdalam, ale jakby mi na stronie podali że czas realizacji zamówienia wynosi 2 godziny to po prostu bym tam nie zamówił.

@picasssss1: No i masz odpowiedź dlaczego podali tyle ile podali ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[d.....a]

dostawca dostał napiwek

@picasssss1: lol

[picasssss1]

@mannoroth: meh januszerka
@dziecielinapala: czemu lol, typek nie miał nic wspólnego z tym a lekkiej roboty nie mają

[JohnShelby]

@dziecielinapala: co w tym takiego dziwnego?

[Miedziany_Brodacz]

@picasssss1: pyszne.pl często nie zmienia czasu. Restauracja podaje, że ma czas, np. 2h oczekiwania, a pyszne i tak zostawia 45, stąd często ludzie potem się skarżą na długie czekanie

[picasssss1]

@Miedziany_Brodacz: nie wiedziałem o tym, a gdybym wiedział to zamawianie przez pyszne wydaje się loterią.

[d.....0]

@picasssss1: jako pracownik jednej z knajp mogęnci tylko powiedzieć że te czasy dostawy są z d--y, czasem to nawet nie wina knajpy a firmy obsługującej dostawy, w stavie po zgłoszeniu dowozu wyświetlało mi że kurier będzie po żarcie za 30min a przyjeżdżał po 1:30h XD

[picasssss1]

@droid43210: no to to jest trochę chore żeby nie zrobić jakiegoś elastycznego systemu. Chociażby żeby powiadomienia przysyłali czy coś.

[Miedziany_Brodacz]

@picasssss1: no przez pyszne zawsze gorsza informacja co do czasu dostawy + pobierają prowizję za dowóz.
A skąd zamawiałeś? może też się skuszę

[ZajebistyMamSzaliczek]

@picasssss1: z tego co wiem jesli przewidywany czas dostawy przekracza jakis tam czas (chyba 2h) to restauracja musi zadzwonic do Ciebie, poinformowac Cie o tym wraz z mozliwoscia rezygnacji z zamowienia

[MoFaja]

@picasssss1: nie żeby to była moja sprawa komu dajesz swój hajs, ale jak rozumiem kurierom też zostawiasz napiwki? W sumie też mają ciężką pracę

[picasssss1]

@MoFaja: nie, dostawcy jedzenia czasami zostawiam jak kelnerowi w knajpie

[MangoZjem]

@picasssss1: na pyszne czesto tak jest, ze najpierw wyskakuje domyslnie ten zadeklarowany czas jak u Ciebie 45min a po kilku min albo szybciej zmienia sie na 90. tez mnie to irytuje. 120min nigdy Ci nie wyskoczy bo max co mozna wklepac jest chyba 90min. ogolnie na pyszne i na uberze jest pod tym wzgledem patologia i czasy sa przeklamane chociaz zdaza sie, ze cos dotrze punktualnie.

@MoFaja: dostawca

[MoFaja]

@MangoZjem: jasne, rozumiem. Odnosiłem się raczej do argument OPa pod tytułem: "oni mają ciężką pracę". Kurierzy też dowożą rzeczy, na które często czekamy i zależy nam na szybkiej i sprawnej dostawie, nie mówiąc już o tym, że to również ciężka praca. Chodzi mi tu głównie o konsekwencje, a reczej o jej brak.

[MangoZjem]

@MoFaja: kurier a dostawca jedzenia to troche inna skala. dostawca powinien dostarczyc jedzenie zanim zdazy wystygnac (niby maja te torby ale nie raz dostalam zimna szame z roznych knajp), poza tym zamawiasz cos co powinno do Ciebie dotrzec w okolo godzine nie wiecej. jak Ci kurier nawet 3 godziny pozniej paczke dowiezie to o ile nie masz nic zaplanowanego w zwiazku z wyjsciem z domu albo zwiazanego z ta rzecza