Wpis z mikrobloga

@zdupydomordyzaur997: Ja nie wiem czemu (ale się domyślam), ale wykształciłem sobie jakiś filtr gdzie po zdjęciu profilowym już wiem że to Alten ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kto nigdy nie dostał oferty kierowanej do kolegi z zespołu niech pierwszy rzuci kamieniem!

No, ale żeby nie było hejtów to są też fajne i względnie ogarnięte rekruterki w branży (pic rel).
Wyrewolwerowanyrewolwer - @zdupydomordyzaur997: Ja nie wiem czemu (ale się domyślam),...

źródło: comment_1620403451myzPYURWGpUZBp4L7jWbUB.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
LinkedIn to źródło rakowych ofert pracy. Na stronie mam wpisane doświadczenie z embedded, a ślą nagminnie oferty typu dotniet, full stack, iStone/android, SQL. Za to goldenline sypie tak zacnymi ofertami jak inżynier elektryk. Tam chyba nikt nie czyta profili tylko wysyłają jak leci do wszystkich z generatora liczb losowych. Ew. jakieś oferty z Patatajewa z pensją typową dla Januszexa też się potrafią trafić.
  • Odpowiedz
@zdupydomordyzaur997: kilka lat temu rekrutowali do outsourcingu w Rockwell. Dziwna polityka Rockwella - kilka agencji HR/outsourcing biło się o tych samych kandydatów. Chyba nikomu na dobre to nie wyszło.
  • Odpowiedz
LinkedIn to źródło rakowych ofert pracy. Na stronie mam wpisane doświadczenie z embedded, a ślą nagminnie oferty typu dotniet, full stack, iStone/android, SQL. Za to goldenline sypie tak zacnymi ofertami jak inżynier elektryk. Tam chyba nikt nie czyta profili tylko wysyłają jak leci do wszystkich z generatora liczb losowych. Ew. jakieś oferty z Patatajewa z pensją typową dla Januszexa też się potrafią trafić.


@kangseong: Niby tak, ale z drugiej strony
  • Odpowiedz
@kred: z GoldenLine coś przychodzi na maila, z ostatnich ofert: Backend developer, Senior PHP developer, Senior Java Developer, Senior IT Developer Team Leader (oczywiście Java i SQL), Senior Ruby on Rails Developer, Senior Java, Senior React, Senior Drupal - czyli nikt nie czyta profili potencjalnych kandydatów.
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: wiem, że można. Sensowne oferty też się zdarzają, tylko aktualnie nie mam nawet zaznaczone, że szukam pracy (ani w tym momencie nie planuję), za to lecą jakieś oferty z /dev/random w postaci maili od rekruterów, które aż "zachęcają" do odpowiedzi.
  • Odpowiedz
@perrod: w sumie to pierwszy raz mi się tak zdarzyło, że rekruterka tak odpisała ale chwilę z nią porozmawiałem i ogólnie spoko jest ta babka więc mi ten "ton" nie przeszkadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz