Wpis z mikrobloga

@Agatk: ja mam oszczędności a nie kasę na koncie. Płacę za wszystko kartą kredytową, potem spłacam, a co zostaje to gdzieś wkładam na jakiekolwiek lokaty itp. Potem przez większość miesiąca nie mam gotówki do obrotu bo leży i "rośnie" na jakimś magicznym procencie 0.4% XD a po to jest kredytowka, żeby wydawać i się nie martwić, że zabraknie@
  • Odpowiedz
  • 5
powiem tak, ja bym wykopków nie słuchał. zero na koncie to słabizna w takim wieku. Fajnie że chłopak szczery i w ogóle nie skreślałbym go, ale minusik trzeba postawić. To nie czasy licealne..
  • Odpowiedz
@Agatk: dla mnie jesli ktoś nie ma żadnych oszczędności w wieku 27 lat to jest nie poważnym człowiekiem i nie wierzę że ktoś może tak zyć w ten sposób. Trzeba być nie poważnym. Jedynie plus taki że mu inflacja oszczędności nie zje bo ich nie ma XD
  • Odpowiedz
dominannta w kraju to okolice minimalnej, mediana to 3k netto, od 5k wzwyż zarabia kilaknascie% ludzi w Polsce, gdzie 7k netto ma mniej niż 4%, wykopków 15k jest kilkadziesiat tysiecy w kraju, mamy ok 40milionów ludzi, takze ten, to cos normalnego, aczkolwiek nie powinno miec miejsca w cywilizowanym świecie.
  • Odpowiedz
@PanCiastek: piąteczka ;) mam tylko nadzieję, że facet dowie się o tym poście i daruje sobie znajomość. Do tego mam nadzieję, że inni potencjalni również sobie odpuszczą. Szukanie sponsora pod przykrywką „płacimy 50/50”.
  • Odpowiedz
@Agatk: jezeli ktos w wieku 27 lat ma dwie sprawne rece i nogi, zyje od 10 do 10 to jest wielkie prawdopodobieństwo ze nie ma tez prawa jazdy, a to oznacza jedno, przegryw oskarek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Agatk: Hahah gdzie ty takich kolesi znajdujesz, współczuję. Ej to i na paliwo za pewne też nie ma..jak ty sobie taką randkę niby wyobrażasz
  • Odpowiedz
@Agatk: Wykopki się zesrały. xD Ale co jak co, jak chłop się najpierw chwali butami za 800zł, a potem że nie ma 100zł na randkę to słabo świadczy o ogarnięciu finansowym. xD
  • Odpowiedz
@justypl: nie wydaję pieniędzy na dopiero poznaną osobę, ale gościu pisze że nie ma siana więc nie pisze że nie chce iść na sushi tylko że nie ma pieniędzy w ogóle. Ja w ogóle bym nie poszedł z kimś na sushi, ponieważ uważam że sushi jest średnie i do tego bardzo drogie, w tej samej cenie co sushi można zjeść porządny kawał steka w restauracji i jeszcze napić się wina
  • Odpowiedz