Wpis z mikrobloga

Ok, nawiązując do wpisu [nauka języków](https://www.wykop.pl/wpis/56339965/mirki-z-racji-tego-ze-lubie-#!$%@?-ale-dobrym/) tak jak obiecałem opiszę swój progress po miesiącu.

A więc jak wspominałem obiektem zainteresowań był Chiński i Hiszpański, języki z którymi nigdy nie miałem styczności.

Hiszpański- Język wchodzi do głowy bardzo szybko i naturalnie, po miesiącu nauki sposobem jakim nauczyłem się angielskiego. W tym momencie hablo rápido pero con errores, mówię szybko, płynnie ale z błędami, dla przykładu jak to wygląda po Polsku ,,ja uczył sam hiszpańskiego, ale muszę ćwiczyć jeszcze duża". Rozmawiałem z Hiszpanem, Chilijczykiem, Kolumbijką, Meksykanką, wszyscy mówią, że wszystko to co mówię rozumieją, choć są takie błędy, które nie zmieniają znaczenia wypowiedzi, ale teoretycznie powinno się użyć zamiennika ( jak używanie big i huge po angielsku, niby to samo, ale co innego). Czy obejrzałem La casa de papel? Tak. Czy rozumiesz co mówią? Tak, jestem w stanie zrozumieć główny nurt myśli o który chodzi, w zdaniu jak ,,on nie może jej zabić, bo się boi a poza tym coś do niej zaczyna czuć" ale nie byłbym w stanie przetłumaczyć całego zdania 1 do 1, trudno się tłumaczy idiomy których nie znamy i skróty myślowe.

A więc język jest bardzo przyjemny w nauce, bardzo intuicyjny, cieszę się, że nie popełniam tych durnych błędów nauki ze szkoły (chociaż kto wie, może tak naprawdę będzie gorzej xD ), jeszcze mam spore problemy z rozumieniem ludźmi (szczególnie z Chile), bardziej będę się skupiał na latynoskim Hiszpańskim niż, Hiszpańskim Hiszpańskim xd, bo to mnie bardziej interesuje. Śmieszne jest to, że z takim podstawowym Hiszpańskim, można grać z nimi w gry xD, pare obelg, przekleństw cię nauczą i można spokojnie pykać bo i tak rozumiesz.

Chiński- Spodziewałem się nauki pod górkę, pisałem, że to jest łatwy język i nadal to zdanie podtrzymuje, ale pracy jaką trzeba włożyć w naukę, jest jeszcze więcej niż myślałem. Bardzo dużo znaków do nauki, dużo uwagi skupiam o poprawnej wymowie, tonach, testuje to metodą... która wydaje się narazie najlepsza :p aplikacja Pleco sprawdza moją wymowę, jeśli dobrze ,,odczytuje" z mojego głosu, to znaczy, że dobrze wymawiam. Jeszcze nie pokusiłem się na rozmowę z Chińczykiem, bo nie czuje się na siłach, mój chiński w tym momencie to mimo wszystko poziom totalnie podstawowy, ciężko uczyć się samemu i zastanawiam się nad jakimiś sposobami na poznanie native speakerów w okolicy ( a z tego co widzę mam ich kilku), szczególnie, że popkultura chińska jest zupełnie inna niż europejska, więc same idiomy zapewne są zupełnie inne. W moim sposobie nauki jest dużo oglądania a nie rozumiejąc wszystkich znaków, ciężko mi coś czytać i wyłapać co akurat mówią xD W Hiszpańskim, jak widzisz conejillo de indias, od razu wiesz jak to przeczytać, a w chińskim widząc 豚鼠 już niekoniecznie, zastanawiałem się nawet, czy nie lepiej najpierw nauczyć się znaków a potem starać się mówić, chociaż ta metoda może być bardzo zwodnicza.

Narazie, jest spoko, jakby było zainteresowanie i znajdę trochę czasu, mogę opowiedzieć jak dokładnie się uczę (tak teraz wpadło mi do głowy xD najważniejsze w nauce języka obcego to unikanie kontaktu z Polakami xD i to kompletnie nie jest żart xD)




#naukajezykow #chinski #hiszpanski
  • 16
jestem strasznie zmęczony i chętnie przeczytałbym jeszcze raz co napisałem, ale nie mam siły, spałem 2h i od 10h jestem na nogach, za błędy logiczne przepraszam :P
Szczerze podziwiam Twój zapał! Studiuję hiszpański i mam ogrom gramatyki (pewnie znam już lepiej obcą gramatykę niż ojczystą :D), a wciąż mam strach przed rozmowami. Byłoby super jakbyś się podzielił swoim sposobem nauki :)
@Antybuka: ja po 2 latach nauki hiszpańskiego rozumiem i piszę bez problemu natomiast podczas rozmowy mam problemy z mówieniem, brakuje mi po prostu słów do płynnego wyrażania się
Jeśli idzie ci tak szybko to gratuluję, ja już nie korzystam z książek i aplikacji, tylko rozmawiam
@Antybuka: Dzięki za zawołanie i szacun za wytrwałość!

a w chińskim widząc 豚鼠 już niekoniecznie


To prawda, z tym że jak już poznasz kilka tysięcy znaków, to jest już troszkę z górki (albo przynajmniej mniej pod górkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)), bo można się sporo rzeczy domyślić, bo potrafisz wyczuć logikę w znakach i słowach. Ja na przykład nie kojarzyłem tego słowa, ale oczywiście wiem, że 鼠
@Antybuka: Tak, ten test poziomujący to jakieś nieporozumienie. Wybrałem zły obrazek na dwóch pytaniach z HSK 1, bo wydawało mi się, że widzę tam co innego niż w rzeczywistości xD Ale to tylko test. Później będziesz miał dostęp do różnych fajnych rzeczy, filmików dostosowanych pod Twój poziom, z personalną listą słówek, śledzeniem progresu itd.
"Remembering simplified/traditional hanzi", najpierw z tej serii było japońskie kanji.

Mnie to osobiście nie odpowiada ale bardzo dużo osób sobie chwali.


@non_compos_mentis: Mi też to wcale nie podchodzi, widocznie mam za słabą wyobraźnię ( ͡º ͜ʖ͡º) O ile na początku jakoś udawało mi się zapamiętywać, to w późniejszych rozdziałach, gdzie trzeba było samemu wymyślić historyjkę poległem. Chociaż musze przyznać, że niektóre historie są zabawne.
Najlepiej dla
Pobierz nasi-lemak - > "Remembering simplified/traditional hanzi", najpierw z tej serii było ...
źródło: comment_16197960654PmE4AGgMcBhWjvOOOOvvb.jpg