Wpis z mikrobloga

Co nie tak z prawą książką?


@wielkaberta:

Jest to książka bardzo specyficzna. Na pierwszy rzut oka faktycznie wygląda jak poradnik psychologicznej samopomocy, podzielony na dwanaście tytułowych zasad, do wcielenia w życie przez czytelnika. „Stój wyprostowany, z ramionami do tyłu”, „zrób porządek u siebie w domu, zanim zaczniesz krytykować świat”, „słuchaj ludzi, którzy mogą ci pomóc” – #!$%@? w każdej z porad swoich czytelników.

Jednocześnie język pop-psychologicznego coachingu płynnie przechodzi w publicystykę
@NapalInTheMorning:
Dzięki za odpowiedź. Choć trzeci akapit przelatuje przez mnie bez echa. Możesz rozwinąć o co tam chodzi? Bo nic nie rozumiem przez terminy jak "naturalizacja historii" czy "mit ludzkiego doświadczenia".
Czyli jest to normalna książka wg tej recenzji. Ani nie brzmi jak jakieś panaceum ani też znowu nie jest jakaś okropna.
@soulburner: nie czytałem ale się wypowiem XD jeśli to co zacytował @NapalInTheMorning jest prawdą i peterson stosuje jakieś porównania pomiędzy homarami, a homo sapiens no to tak trochę żenada XD nie twierdzę natomiast, że może po prostu być dobrze napisana ¯\_(ツ)_/¯

Peterson chyba nie ma jakichś mega tokstycznych poglądów? XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@ghandi92: na pierwszy rzut oka porównanie człowieka z homarem wydaje się absurdalne, ale... to trzeba przeczytać ;) Pewne zachowania wśród zwierząt, tak niby mało złożonych, jak homary, są tak uniwersalne, że przedkładają się także na ludzi żyjących we współczesnym rozwiniętym społeczeństwie. Różnimy się tak bardzo, a pewne podstawowe schematy zachowań są zaskakująco identyczne.
@soulburner: wątpie, człowiek rozwinął kulturę. które zwierze jest do tego zdolne? xd naprawdę nie szukałbym w swoim zachowaniu "uniwersalności" zachowań z jakimkolwiek zwierzęciem (żyjącym lub wymarłym xd) to mega spłyca człowieka IMO ale też nie twierdze, że nie istnieją ludzie, którzy do takich uniwersalnych zasad życia nie dążą ¯\_(ツ)_/¯ IMHO jeśli ci się książka podobała, to w ogóle o czym rozmawiamy? mówimy chyba o ksiązce, nie samym petersonie (który chyba nie
naprawdę nie szukałbym w swoim zachowaniu "uniwersalności" zachowań z jakimkolwiek zwierzęciem


@ghandi92: Uwaga, zdradzę sekret: jesteś zwierzęciem, tylko z trochę rozdmuchanym ego

wszyscy wyewoluowaliśmy z tych samych organizmów i wg tych samych reguł. Oczywiste że dużo naszych zachowań jest podobne do zwierzęcych, a już zwłaszcza te w sferze seksualnej. Bo nie powiesz mi chyba że odwalanie jakiegoś szajsu żeby wsadzić kawałek mięsa w mięsną szparę to efekt "rozwiniętej kultury" a nie
@ghandi92: Nic bardziej mylnego. To, że ludzie rozwinęli kulturę nie zaprzecza kwestii kierowania się przez nas instynktem w wielu życiowych sprawach. Rozdział jak dobrze pamiętam odnosi się też do tego jakie hormony w danych sytuacja nami kierują. Jeżeli nie uświadczyłeś w życiu upodlenia, upokorzenia, wykluczenia czy zdominowania przez silniejszą jednostkę/grupę ciężko będzie Ci zrozumieć te powiązanie. Człowiek odrzucony, prześladowany traci pewności siebie, popada w apatię, marazm życiowy, wewnętrzny krytyk staje się
na pierwszy rzut oka porównanie człowieka z homarem wydaje się absurdalne, ale... to trzeba przeczytać


@soulburner: Nie wydaje się absurdalne jak ktoś rozumie teorie ewolucji. Dlatego tym bardziej dziwi atakowanie tego przez Lewicę, która zawsze uważa że jest bardziej naukowa.

wątpie, człowiek rozwinął kulturę. które zwierze jest do tego zdolne? xd naprawdę nie szukałbym w swoim zachowaniu "uniwersalności" zachowań z jakimkolwiek zwierzęciem


@ghandi92: Kultury wśród zwierząt istnieją, może nie są
@ghandi92: chodzi o to, że układ nerwowy homarów jest na tyle zbliżony do ludzkiego, że można homarom podawać antydepresanty stosowane u ludzi i będzie widoczna poprawa. Podając homarowi np serotoninę sprawiasz, że stanie się pewniejszy siebie (jeśli można tak powiedzieć o homarze) i jest większa szansa, że wygra następne starcie (homary walczą między sobą o terytorium)
@Jordan14: skorupiak się cieszy, że mu w ogóle coś dali, stąd poprawa XD Niestety homar nie ma mózgu, tylko porozrzucane po całym ciele zwoje nerwowe i 100 tys. neuronów do dyspozycji (człowiek 100 miliardów). Jego układ nerwowy jest mniej skomplikowany niż u owadów :) Peterson mógł się bardziej postarać
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wotto: ale to właśnie o to chodzi. Peterson chciał pokazać, że tak prosty organizm zachowuje się pod pewnymi względami tak samo jak człowiek. Nie zapominajmy, że należymy do tego samego świata zwierząt, tylko pewnego dnia nauczyliśmy się mówić.

Czy homar, czy człowiek, ten bardziej pewny siebie osobnik zostanie zauważony przez pozostałe. To sprawi, że i on poczuje się lepiej. Osobnik słaby, niepewny, może przejść niezauważony, a hormony będą sprawiać, że jego
Nie wydaje się absurdalne jak ktoś rozumie teorie ewolucji.


@AutismoHarbinger: XD jeśli rozumiałbyś teorię ewolucji to wiedziałbyś, że homar jest tak daleko spokrewniony z człowiekiem, że porównania nie mają żadnego sensu.

Równie dobrze możesz przywołać przykład pająków i powiedzieć, że "naturalnym" jest, że samica odrywa łeb samcowi po stosunku, albo że samica postanawia zmienić się w samca, gdy jest taka potrzeba (jak w przypadku niektórych ryb).

Przykład z homarem to wręcz