Wpis z mikrobloga

Praca z #rozowypasek to porażka XD

Głupie umawianie się na pizze to paraolimpiada

Rozmowa z facetami: Zamawiamy pizze?
Chętnie, zjemy jakąkolwiek, duża, podwójny ser, kurczak, ewentualnie krewetki, dzieki.

Rozmowa z kobietami: Zamawiamy pizze?

No wiesz co nie wiem, nie po to się odchudzałam by teraz znów mi w cycki poszło
W sumie jakąś małą bym zjadła
Kto zamawia?
Asia wzięła?
Asia jemy razem jakąś małą?
Nie, no ok okay to nie chcemy jednak
Albo dobra czekaj, zjemy jakąś małą
Coś wegetariańskiego żeby potem móc chodzić
Ale Asia lubi z mięsem
Kurde, ta z kurczakiem jest tez z czosnkiem
Z czosnkiem nie chce, ostatnio mi pies lizał pysk jak czosnek zjadłam
Nie wiem o co chodziło, no po prostu mi do buzi skakał i lizał bo czosnek wyczuł
Ale nie że lizał tylko tak wiesz, chciał polizać, nie dałam się psu lizać po pysku
To może ta? Z brokułami?
Ale też ma czosnek, kurde
Dobra, weźmiemy tę 30cm z czosnkiem, trudno

Kurtyna
#pracbaza #truestory #niebieskiepaski
V.....m - Praca z #rozowypasek to porażka XD

Głupie umawianie się na pizze to para...

źródło: comment_1619081949m0b5MWMukMMJvbL4GAWDoj.jpg

Pobierz
  • 46
@Victim jak kwikłam z tego psa xD
Niestety u większości kobiet komunikacja tak wygląda we wszystkich aspektach życia.
Robię kobiecie przysługę, chcę się umówić na konkretną godzinę, a ona zamiast odpowiedzieć tak lub nie opowiada mi swój rozkład tygodnia xD
pizza z krewetkami? Z KREWETKAMI?


A ananasa to wszyscy szkalujo ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Może dlatego, że krewetka ma delikatne mięso, które po dosłownie kilku minutach w wysokiej temperaturze będzie gotowe. Ananas natomiast robi z ciasta pizzy mokrą kluchę.
@Victim: U mnie w pracy była taka co odmawiała na wszystkie propozycje obiadowe oprócz sałatek xD

-Dawajcie idziemy na pizze/kebab/polski obiad/burgera/spaghetti
-Oj nie nie, tam mają za duże porcje, jak zjem całą to pęknę chodźcie na sałatki
-Ale po sałatce wszyscy będziemy głodni dalej

A na następny dzień:
-Po pracy w szkole odebrałam dzieci, jeszcze musiałam iść do galerii coś kupić, myślałam że umrę z głodu, wzięłam duży zestaw kebab, boże