Wpis z mikrobloga

@Battis: To dojazdowka do schroniska? Przecisne tam wozek? Nie musi byc rowno czy cos bo ma 14 calowe pompowane kola i generalnie idzie wszedzie ale po kamieniach wielkosci glowy to idzie sie zajechac. I kwesta starszej cory zeby dala rade wyjsc. Chce je uczyc zeby chodzily jak mnie rodzice. Noszenie kilkuletniego dziecka srednio mi sie widzi. Ofc czasem mozna wziac kawalek „na barana” xD
@Voyo prawie cała droga to asfaltowa ścieżka, jedynie końcówka to kilkaset metrów szutru i samo podejście pod schronisko to kilka metrów kamieni wielkości kocich grzbietów. Myślę, że z wózkiem spokojnie wyjedziesz :)
Można też odbić na mostku (tam gdzie kończy się Street View, kawałek dalej od tego miejsca co podesłałem) w prawo i iść w stronę Stecówki - przejeżdżałem tam raz rowerem i też bardzo fajne okolice
@Battis: super, czegos takiego szukalem. Sprawdze nie wiem kiedy bo znow pogoda ma sie zepsuc. Dzis padlo znow na hale Boracza ale odpuscilismy bo w Żabnicy tak wialo ze na nogach nie szlo ustac :/
@Voyo: Magurka Wilkowicka? W Śląskim z Kubalonki np. do Stecówki, z tego co mi się w Żywieckim kojarzy to chyba na szczyty/przełęcze tak średnio, ale leśne drogi w okolicach Rysianki całkiem spoko do wędrówek z wózkiem (np. Z Sopotni Wielkiej Kolonii czy ze Złatnej Huty)