Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Cyborg4334: złamana, dokładnie było zaklinowane złamanie. także jak się #!$%@?łem ruszałem girą, myślałem ze to było potężne, bardzo bolesne stłuczenie. Jak mnie ratownicy badali, to jeden uważał ze to raczej właśnie zbicie, drugi tez aczkolwiek, ograniczona ruchomość na zginanie nie dawała mu spokoju, i zabrali mnie na rentgen, a tak myk, złamanie.
lekarz tez był zdzwiony bo to jednak staruchom się przydarza, ale jak pytałem to już kogoś młodszego tj mniej
@Cyborg4334: cóz, szedłem bo nieposypanym chodniku, trzymałem psa na luźnej smyczy, a pies ma swoją masa, zobaczył kota czy jakiegoś innego zwierzaka, i znienacka mnie pociągnął, nabrał dość dużej prędkości, uderzyłem nieszczęśliwe, centralnie bokiem biodra, i jak widać wystarczyło.
@Cyborg4334: musiał mieć inaczej robione, musiał mieć jeszcze jakiś stabilizator na kość, typowo to jeśli złamanie jest składane, a nie zakładana endo, to jest robione tak jak u mnie.
https://www.youtube.com/watch?v=TVutOrWAVfg
No i u młodych właśnie uderzenie musi być naprawdę mocne, zazwyczaj właśnie z wysokości, np spadł z rusztowania, czy z dachu, lub właśnie z wyskoku na nartach, ja miałem wybitnego pecha zeby złamać kość na tym samym poziome.
@Cyborg4334: nie, złamałem się 6 lutego.
Z perspektywy czasu dobrze ze wtedy, a nie później, w trakcie 2 fali, powiedzieliby możesz sobie pan czkać i #!$%@?.
Teraz się nie dziwie ze te złamanie zabija starych, jeśli jesteś na tyle chory ze nie mogą ci zrobić operacji, to i tak umrzesz, kość u zdrowego zrasta się pół roku, u starego może wcale, a wsadzenie w gips nie niweluje strasznego bólu, na girze