Aktywne Wpisy
tojestmultikonto +110
#diy #elektronika #hobby #zrobtosam #tojestmultikonto
Zrobiłem podświetlenie do wyłącznika światła. Mostek prostowniczy, dwa rezystory 390k 1/4 W, kondensator 1 nF / 3kV i niebieska dioda dyfuzyjna. Dioda może posłużyć również za kontrolkę. Jest podłączona między L i N (mam dodatkowy przewód N w puszce, więc jest to osobny obwód elektryczny omijający oświetlenie i działający non stop niezależnie od tego czy światło jest
Zrobiłem podświetlenie do wyłącznika światła. Mostek prostowniczy, dwa rezystory 390k 1/4 W, kondensator 1 nF / 3kV i niebieska dioda dyfuzyjna. Dioda może posłużyć również za kontrolkę. Jest podłączona między L i N (mam dodatkowy przewód N w puszce, więc jest to osobny obwód elektryczny omijający oświetlenie i działający non stop niezależnie od tego czy światło jest
tenebrarum +4
Mirki, od dłuższego czasu wybieram sie ze swoimi problemami do specjalisty, raz nie było chęci, innym razem czasu, innym razem stwierdziłam, że po prostu nie ma sensu, bo to i tak niczego nie zmieni, ale w końcu dojrzałam do tej decyzji i mam zamiar ogarnąć swój bajzel. Dla lepszego przedstawienia sytuacji, krótko opisze co jest grane.
Lvl24, pierwsze problemy w wieku 12 lat, rodzice sie rozstali, trwało to miesiącami, przy większości kłótni byłam, i wiadomo, odbiło się na dzieciaku. Potem było jeszcze parę sytuacji, o których nie chcę tutaj pisać. W 2017 nagle zachorowałam, zaczęło się niewinnie - od bólu głowy, w szpitalu się okazało po paru godzinach, że to krwotok w mózgu, naczynie pękło, krew sie wylała, no tak czasem bywa w życiu. W tym czasie zmarł też mój dziadek, leżeliśmy wtedy na jednej sali. Później przewieźli mnie do bardziej wyspecjalizowanego szpitala, po miesiącu wyszlam, niestety problemy z pamięcią krótkotrwałą mam do teraz (mimo tego, ze w maju miną 4 lata).
Poza tym jeszcze parę rzeczy się zdarzyło, ale to ostatnie najbardziej dało w kość. Chodziłam do psychologa, ale rzeczy typu "musi pani wziąć sie w garść" nie pomagają, jak pewnie się domyślacie.
Czytam w internecie opinie o specjalistach, raczej się skłaniam ku wizytom prywatnych, bo po prostu nie sądzę, że znajdę kogoś wystarczająco dobrego na nfz, a jak się przejadę to na 80% porzucę swoje plany. Ale stwierdziłam, że jeszcze zapytam się tutaj, a nóż widelec, ktoś może poleci jakiegoś dobrego terapeutę, więc czekam na Wasze komentarze i trzymajcie kciuki, żeby jakoś to poszło
1. Psychoterapeuta X może być zbawieniem dla jednej osoby, a drugiej kompletnie nie pomóc, dlatego zastanów się dobrze czy pytanie o polecenie terapeuty ma sens. Ja w Trójmieście i okolicach wywaliłem na terapię już grubo ponad 15k PLN i uważam że nie daje mi to żadnego prawa do oceniania terapeutów z którymi miałem styczność.
2. Specjalisty w danej, dowolnej dziedzinie nie definiuje w żaden sposób miejsce zatrudnienia. W zawodach
@pijany_powietrzem: Mogłeś przepić i wydać na kurtyzany i od razu byłbyś szczęśliwy.