Wpis z mikrobloga

@Xemm np. w przypadku awarii systemu kadrowego/księgowego odtworzenie historii wypłat z systemu zewnętrznego (banku) w przypadku sensownych parsowalnych identyfikatorów jest o wiele łatwiejsze. Nazwisko może się zmieniać, nawet kilka razy w trakcie zatrudnienia, tak samo nr konta. Identyfikator pracownika w systemie generalnie pozostaje taki sam. Przelewy i tak importuje się z pliku generowanego przez system kadrowy, także z perspektywy osoby robiącej przelew nie robi to żadnej różnicy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mjjm: no to, że u ciebie tak jest nie znaczy, że "w korpo premie są w marcu" bo to nieprawda, są na zakończenie roku finansowego albo w jego połowie, tak funkcjonują korporacje bo mają ściśle określone budżety.
  • Odpowiedz
@eloyard: No ale system kadrowy jest prawidłowo backupowany wiec nie ma i nie będzie potrzeby odzyskiwać tego z systemu bankowego. Rozumiem o Ci chodzi ale to jest di niczego potrzebne rozwiązanie, ale zgadzam się ze jeść nie woła i pewnie mogło by być robione z automatu.
  • Odpowiedz
@flumpy_bread: prezentujesz typowe podejście wyrobnika z BIG4 albo co gorsza z jakiegoś centrum usług wspólnych. Z przed komputerka w warszawskim biurze na mordorze. To zrozum, ze większość ludzi zna korporacje które coś produkują (głównie FMCG), albo sa związane z ich branża o których nie masz bladego pojecią. A BIG4 i wyrobnictwem w dziale audytu podniecają tylko studenta z pierdziszewa wielkiego, który przyjechał studiować finanse do Warszawy.
  • Odpowiedz
@flumpy_bread: Oczywiście, że nie wszędzie jest tak samo, niczego takiego nie twierdziłem. Chodziło mi tylko o to, że z mojego doświadczenia zazwyczaj jest to jakieś 2-3 miesiące po zakończeniu roku fiskalnego. Te 2 miesiące potrzebne są na przeprowadzenie indywidualnych ocen rocznych (część indywidualna premii) oraz na ustalenie wyniku firmy (część globalna premii). Do tego papierkologia, przekazanie danych do płac do policzenia i na koniec wypłata.
Na koniec roku finansowego przeliczasz
  • Odpowiedz
a kto powiedział, że zero oszczędności?


@FisioX: śmiem twierdzić, że zero. Jakbyś miał co oszczędzić to pierwsze co byś zrobił to pozbył się debetu. ING za taki debet kasuje cię kilkaset złotych rocznie. Więc, żadne oszczędności nie nadrobią tego co zabiera ci bank.
Chyba, że lubisz utrzymywać bank ze swoich pieniędzy.
  • Odpowiedz
@eloyard: A moje korpo na całym świecie oddaje płace do lokalnych firm zewnętrznych, bo nie ma ochoty się z tym babrać. I na konto dostaję przelew od firmy "Usługi administracyjne sp. z o.o." z opisem "wynagrodzenie za marzec 2021 w imieniu Big Korpo Sp. z o.o."
  • Odpowiedz