Wpis z mikrobloga

Najbardziej dobija mnie fakt zamknięcia żłobków i przedszkoli.
Wiadomo, że to odizolowanie od rówieśników na każdym etapie szkolnym jest złe, ale to nie otym.
Dobija mnie to, że przez zamkniecie żłobków i przedszkoli wiele osób po prostu nie będzie mogło iść do pracy bo będzie musiało się zajęć dzieckiem. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy (każdy kto robi w szpitalu łącznie z salowymi) kierowcy komunikacji miejskiej, pracownik kasy no tak naprawdę z każdego zawodu który funkcjonuje będzie zmuszony nie iść do pracy. Potem będzie płacz że nie ma rąk do pracy.
#koronawirus
  • 49
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@oblaczek: zmuszony nie iść do pracy xd normalnie dobrze jak mają płacone i nie muszą chodzić. Pewnie jakieś kasjerki czy ktoś na fizycznym stanowisku się cieszy xd Wiadomo, że jak się ma gówniaki to każdy musi się liczyć z tym, że nie będzie kariery zawodowej, dzieciak może być chory, niepełnosprawny cokolwiek.
@oblaczek
No taka jest cywilizacja. Ludzie nagle dzięki malutkiej pandemii przekonują się czym jest ten świat. Że to tak naprawdę walka o przetrwanie i praca jako nakładka cywilizacyjna. Straszne, żłobki zamknięte i trzeba cofnąć się o kilkaset lat wstecz gdy kobieta siedziała w domu, a mężczyzna ogarniał zasoby. xD
Nie do pomyślenia. A może niektórym to otworzy oczy nt. rzeczywistości.

#antynatalizm
@oblaczek najlepsze jest to, że gdzieś tam nawet pojawiła się praca, że dzieci przenoszą wirusa w minimalnym stopniu. I to nawet logiczne, bo skoro przechodzą bezobjawowo to jeśli już gdzieś się zarazą to w domu ale w przedszkolu nie rozniosą bo..nie mają objawów, nie kichają, nie kaszlą..
Nie ma też chyba ognisk w przedszkolach. Nie słyszałem, aby to dziecko było źródłem.
#!$%@?.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@taktoto: jeśli jeden z rodziców pracuje w służbie zdrowia to dziecko też może iść do żłobka/przedszkola. Przynajmniej tak jest w Poznaniu.

@truskafa: @marc1027: to zależy bo jeśli na całe przedszkole jest jedno takie dziecko to uwierz mi że specjalnie jedna opiekunka do jednego dziecka nie przyjdzie.
Powiecie, że może iść do innego przedszkola? A gdzie okres adaptacyjny, przecież nie zna nowych Pań, psychika takiego dziecka może się rozje*** jeśli
@Luigi93: Z tym okresem adaptacyjnym to zabrzmię jak typowy Janusz: kiedyś kurła to nie było okresów adaptacyjnych i jakoś się żyło, były grupy zamykane o 16:00 i dzieci przenoszone do zupełnie innej, były zastępstwa, były złe panie katechetki i dziwne panie od angielskiego i jakoś się żyło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@truskafa: Aaa będą mogli oddać? xD wiec powiem Ci jak wyglądała dziś rozmowa, oczywiście miła i rozumiem właścicielkę żłobka. Na 21 dzieci tylko jedno ma rodzica z służby zdrowia. I teraz co? Mam posłać dziecko? Niby mogę. Będzie samo.
@oblaczek: akurat lekarze i chyba ze służby bezpieczeństwa i wojska będą mogli oddać dzieci pod opiekę


@truskafa: Dlatego np jak w przedszkolu jest dziecko policjanta to cale przedszkole musi dzialac :)
Według nich transmisja wirusa odbywa się w przedszkolach, a nie w kościołach czy sklepach XDDDD


@wyk00p: zwłaszcza jak madka prowadzi do przedszkola zasmarkanego purchlaka, który kaszle, kicha i ma czerwone oczy, a potem zaraża całą grupę. To był problem jeszcze przed pandemią

I tak, transmisja odbywa się w przedszkolach. W kościołach i sklepach są na ogół dorośli ludzie, którzy umieją się zachować, a jedyne znane mi przypadki zakażeń w kościołach to
Według nich transmisja wirusa odbywa się w przedszkolach, a nie w kościołach czy sklepach XDDDD


@wyk00p: w przedszkolach również się odbywa, niezauważalnie bo dzieci praktycznie nie mają objawów.
@AtoMan: To niech emeryci i inni z grupy wysokiego ryzyka siedzą w domach, a nie łażą po mieście. To głównie starszych, otyłych i schorowanych trzeba hospitalizować, więc niech sami zadbają o własne bezpieczeństwo. Dzieci i zdrowi dorośli przechorują, zaszczepią się i będzie z głowy. W tym momencie znów blokujemy cały kraj żeby staruchy nie poumierały w ciągu tygodnia. Niech siedzą w domach to będą chorować rzadziej i wystarczy łóżek dla wszystkich.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oblaczek: Może ktoś już to tu napisał - podobno żłobki i przedszkola informują, że zapewnią opiekę dzieci jeżeli rodzic złoży oświadczenie, że pracuje w służbach mundurowych itp. Także fajny ten zakaz taki do ominięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@oblaczek: Co za bzdurny argument, a jak zamykają galerie handlowe to Ci ludzie też nie mogą pracować. Przedszkola od zawsze są wylęgarnią chorób. Jeżeli coś powinno być zamknięte to przedszkola w pierwszej kolejności.

Jasne, nie jest to łatwe dla rodziców. Ale nikomu nie jest łatwo kto nie może pracować przez pandemię.
To głównie starszych, otyłych i schorowanych trzeba hospitalizować, więc niech sami zadbają o własne bezpieczeństwo.


@2047: no właśnie już nie, wariant brytyjski ostro ścina 50-latków i młodszych. Also przypominam, że astmatycy i alergicy też są w grupie podwyższonego ryzyka, a jednak nie można ich nazwać "schorowanymi".

Niech siedzą w domach to będą chorować rzadziej i wystarczy łóżek dla wszystkich


@2047: generalnie zgoda, ale nie każdy emeryt ma kogoś, kto mu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AtoMan: no właśnie to się skończyło troszkę i teraz przedszkola odsyłają dzieci. Moje dziecko nie chorowało od września dzięki temu i to wielu rodziców potwierdza że poprawiło się z tym puszczaniem chortch dzieci
@AtoMan: Średnia wieku na oddziałach covidowych jest jednak bliższa 60+ niż 40. Młodzi są w stanie przechorować w domu. Starsi ludzie nie dbają o zdrowie, nie uprawiają sportu, wśród nich jest najwięcej palaczy. Pandemia trwa od roku a niewielu z nich pomyślało o tym aby zrezygnować z palenia na wypadek choroby. Nawet była głośna akcja o pożarze na oddziale, bo Janusz odłączony od respiratora od razu musiał sobie zakurzyć. Uważam, że