Wpis z mikrobloga

@Imiko97: no śmieszne jest to, że duża część ofert niezależnie od wymagań nie przekracza 3k. W tych momentach się zastanawiam gdzie ludzie zarabiają więcej XD
  • Odpowiedz
W tych momentach się zastanawiam gdzie ludzie zarabiają więcej XD


@feber: ci co sie pluja pod ogloszeniami sami rąbią na magazynie za 2k netto plus soboty xd ALE 3,5 TO WEGETACJA
  • Odpowiedz
@feber: spolki skarbu panstwa, stanowiska umyslowe w korpo jak i innych wiekszych firmach, stanowiska dla wysokowykfalifikowanych pracownikow fizycznych.
Do tego w czesci firm pracuje sie znacznie ponad etat i z nadgodzin jest duza czesc wyplaty.
No i swoja dzialnosc, czy to umyslowa czy uslugowa, w tym remontowo budowlane.
  • Odpowiedz
@Imiko97: Ja jestem rozbity :P
Mam fajną pracę chociaż na dworze i 365 dni w roku ale czasem się trafi 6 dni pod rząd wolnego. No i zmiany po 12h dzień/noc więc troche czasu jest. Praca fajna, ludzie też. No ale 2700- 3000zł na rękę i duża odpowiedzialność.
Z jednej strony czytam na wykopie 5k+ wszyscy zarabiają a 10 to tez nie jakoś trudno, zarabiam najmniej wśród swoich.
Z drugiej
  • Odpowiedz
@feber: bo przekleństwem Polski jest nepotyzm
tak ludzie zarabiają więcej - często po znajomości (pomijam IT, glazurników, lekarzy)

tak, dużo jest ofert za więcej niż 2 tysiące, to znaczy za np. 3 tysiące,
tak 3.5 tysia to wegetacja a jak nie masz mieszkania po rodzicach to nie wynajmiesz nic, no chyba, że pokój na spółkę z
  • Odpowiedz
@ghandi92: Znaczy wiesz co tech informatyk , poszedłem na studia dla papierka ale programowanie i matematyka mnie zabiły ;P
Całe życie chciałem pracować na serwisie komputerowym no i zarobki tam są podobne też koło 2500-3500zł bida straszna. Także siedzę sobie na kolei, czasem całą noc "czytam instrukcje bo spać nei można :P" a czasem całą noc przy wietrze deszczu i -20*C z---------m w torach odśnieżając rozjazdy i prowadząc ruch pociągowy.
  • Odpowiedz
@feber: jak można się utrzymać w mieście wojewódzkim za 2,5-3k? Przecież sam wynajem mieszkania to 2k, a gdzie jedzenie, jakieś ciuchy, chemia.

Ja się zawsze zastanawiam jak się w mieście wojewódzkim można za tyle utrzymać, no chyba, że mieszka się z rodzicami czy coś.
  • Odpowiedz