Wpis z mikrobloga

@Halbr: No i? Czechy też były prowincją Austro-Węgier i nie przeszkodziło to inwestować w te tereny. To samo z Kongresówką, która była najbardziej uprzemysłowionym i jednym z najbogatszych terytoriów Rosji. Jedynie Galicja to był syf. Prowincja, dobre sobie, odłogiem te ziemie leżały niby?
  • Odpowiedz
To samo z Kongresówką, która była najbardziej uprzemysłowionym i jednym z najbogatszych terytoriów Rosji.


@SmileJotPeGie: Tylko dzięki inicjatywie jej mieszkańców i tego, że reszta imperium była zwykle zupełnym wygwizdowem przez stulecia i nadrobienie braków zajęłoby im dziesiątki lat. Samo KP szybko przestało być oczkiem w głowie carów, ani tam jakoś specjalnie nie blokowali rozwoju, ale też niespecjalnie pomagali.

Jedynie Galicja to był syf.


@SmileJotPeGie: WKP i Prowincja Poznańska
  • Odpowiedz