Wpis z mikrobloga

  • 2
Miraski i Miruny
w tym roku będę zaczynał poszukiwania towarzyszki życia w postaci #alfaromeo #159 i potrzebuję porady od posiadaczy. Mianowicie, na co zwracać uwagę przy zakupie?


Gdzie szukać najczęściej występujących ognisk rdzy i ukrytych usterek? Co do silnika to słyszałem że tylko diesle 1.9 i wyżej wchodzą w grę. Możecie też pochwalić się swoimi, będę wdzięczny i zaszczycony ( ͡º ͜ʖ͡º)

#alfaholicy #motoryzacja
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@puotek mam 3 lata 1.9 i pierwszy właściciel w Polsce, najważniejszy jest stan w dniu zakupu i jak ktoś o auto dbał do tej pory, ta sama sytuacja jak z wszystkimi innymi markami, jutro ci napisze na priv bo dziś mi sie nie chce już :)
  • Odpowiedz
@puotek: Miałem przez prawie 3 lata 159 1.9 JTDM (150KM).
Na co uważać:
- Blacha na progach z tyłu, nadkola, sanki - tam lubią rdzewieć, trzeba się temu dobrze przy zakupie przyjrzeć.
- Skrzynie M32 w dieslach 1.9 - Koszmar. Jeżeli 1.9JTDM to tylko z automatem, nigdy manual.
- Diesel 2.4 - Niestety ale od DPF-u (a dokładniej jego wypalania) pękają głowice a potem koszmar straszny.
- W 1.9JTDM (150KM) - Klapki w kolektorze dolotowym, albo out albo trzeba prewencyjnie dolot wymienić co kosztuje
FenixxPl - @puotek: Miałem przez prawie 3 lata 159 1.9 JTDM (150KM).
Na co uważać:
...

źródło: comment_16157639680xC3JTb3tcnvdX7lOrIBAH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@puotek: Bierz tylko diesla, jak zależy Ci na mocy 2.4, oszczędności i bezawaryjności 1.9. mam wersję 8V i choć mocą nie poraża, przez trzy lata jazdy absolutne zero problemów z czymkolwiek a do normalnej jazdy w zupełności wystarczający (zawsze możesz zrobić chip za 600zl i odnieść moc w okolice 150-160KM, tymbardziej, że te jednostki mają duże gifty z fabryki i faktycznie często ich moc jest w okolicach 130KM). Rekord spalania
  • Odpowiedz
@puotek: 2.4 spoko. Zrobiłem swoim 300tys km. Te pękające głowice to tylko w Polsce problem( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tylko to już trochę stare auto i wychodzą różne pierdoły i rdza
  • Odpowiedz
@puotek: mam 1.9 zrobione na 180km, kupiłem 2,5 roku temu, przez ten czas musiałem wymienić koło pasowe (2 razy, straszne g---o), zrobiłem z tyłu sprężyny, z przodu tuleje wahaczy, klocki przód-tył, rozrząd, olej w skrzyni i pare innych rzeczy, generalnie nie wliczajac serwisu olejowego, to mysle ze przez ten czas w naprawy włożyłem jakieś 6-7k, czy to dużo czy mało nie wiem, pewnie można było trafić lepiej jak i gorzej,
  • Odpowiedz
@puotek: Jeżdżę 2.4 i póki co wszystko spoko. Kolega wyżej napisał gdzie rdzy szukać, reszta to w sumie jak w każdym samochodzie. Nie do końca reguła, ale na ciepłym silniku w 2.4 sprawdzić czy wąż jest twardy czy miękki, jak twardy może być problem z głowicą. Generalnie największym problemem jest poprzedni właściciel ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@PanPietruszka: Oryginalne koło pasowe AR 299zł (kiedyś było za 209zł na allegro) rozrząd kompletny Ricambi Originali płaciłem 399zł. Obie rzeczy spokojnie do samodzielnej wymiany na podstawowych narzędziach, nawet blokad nie potrzeba, z tutorialem z YT. Nie wiem, gdzie Wy te naprawy robicie, że przez 2-3 lata wydajecie 6k+. Skrzynie M32 to padło ale jeśli w czasie zakupu jest spoko, wystarczy wymienić olej, zalać ~2.8l i cieszyć się jazdą. Ewentualna wymiana
  • Odpowiedz
@justanotherdude: nie mam narzedzi, miejsca ani czasu bawic sie w takie rzeczy, fajnie, ze sie dowartosciowales ze umiesz sobie naprawic auto samemu, ja nie :) opisalem jakie mialem koszty i tyle, jestem na roznych grupach alf i ludzie nie takie kwoty zostawiaja u mechanika, teorii o zmianie rozrzadu bez blokad nie bede komentowac bo nie wiem do konca, w wielu watkach czytalem ze sa potrzebne
  • Odpowiedz