[SilentSan]

Uczę się do certyfikatu ISTQB (jestem nowy w testowaniu) i przerobiłem już jakiś kursik omawiający sylabus, przeczytałem jakąś książkę i uznałem, że teraz przeczytam cały sylabus, skoro mam wiedzę z w/w źródeł. I kurde, strasznie opornie mi to idzie, wiele rzeczy wydaje mi się rozpisanych w sposób nadmiernie skomplikowany, wręcz niezrozumiały. Zatem chciałbym zadać niemądre pytanie, czy da się zdać cert ISTQB poziom podstawowy bez przeczytania sylabusa? Czytałem, że książka Certyfikowany tester ISTQB. Poziom podstawowy Autorstwa: Adam Roman, Lucjan Stapp w sposób wystarczający przygotowuje do zdania egzaminu (wyłącznie do tego, nie przygotowuje do pracy ani nie daje praktycznej wiedzy). Czy ktoś z was może przerabiał tę książkę? Tudzież inną, podobną?
#istqb #testowanieoprogramowania

[BDJQP]

@SilentSan: Raczej w głowie trzeba mieć głównie sylabus. Pytania na egzaminie dotyczą konkretnych zapisów z sylabusa i potrafią łapać za słówka.

[SilentSan]

@BDJQP: Rozumiem, zatem chyba tego nie przeskoczę. Dzięki za odpowiedź

[Ziutek_Grabaz]

@SilentSan olej istqb. Serio. Dobrze mieć, ale później, bo zysk z posiadania tego certyfikatu na początku pracy w IT jest mniejszy niż wysiłek jaki trzeba włożyć w nawet nie zrozumienie materiału, ale w przekładanie prostych rzeczy na język i sposób myślenia potrzebny do egzaminu. Dużo większe korzyści na start dają podstawy jakiekolwiek programowania, soap, sql, linux itd. Zaczynanie zdobywania plusów do pracy w QA od istqb nauczy tylko praktyk i języka od

[SilentSan]

@Ziutek_Grabaz: Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź. Aktualnie jestem zapisany na kurs z pythona fundowany w moim rejonie ze środków unijnych (z tego co wiem, zakres kursu jest bardzo sensowny na start), z czego chciałem zapoznać się z Selenium. Oprócz tego znam podstawy C++ oraz C (ale serio podstawy, nie jakieś użyteczne rzeczy :P).
Mam podobne odczucie jak piszesz, ilość wysiłku jaką wkładam jest niewymierna do wiedzy którą zdobywam...
Nie wydaje mi

[PerfectEquilibrium]

@SilentSan: istqb to bait dla nowych na rynku, ekstremalnie nieprzydatny w praktyce. Wiedza w sylabusie niepraktyczna, niektóre zagadnienia wręcz absurdalne, bez dobrych przykładów. Już parę dobrych lat jako dev cpp za mną, ale jako że ok. rok temu spadło na mnie zagadnień z kontroli jakości to postanowiłem że zrobię, i jakbym był kompletnie zielony i chciał zostać testerem to #!$%@? bym po tym wiedział a temu kto kazał za to płacić

[SilentSan]

@PerfectEquilibrium: Dzięki za rzeczową odpowiedź. Dopisałem rzeczy o których wspomniałeś do mojej rozpiski, która wygląda już następująco ( ͡º ͜ʖ͡º) Myślę, że zatrzymam się na tym i spróbuję przyswoić informacje w tych dziedzinach póki co