Wpis z mikrobloga

mirki z tagu #devops pijcie ze mna kompot, poltora roku po zaczeciu w ogole moja przygoda z IT, tydzien temu udalo mi sie zdac pierwszy googlowski cert dla wiekszosci w branzy nie jest to pewnie jakies ogromne osiagniecie, choc z tego co czytalem na reddicie/medium to nawet osoby ktore siedza dluzej w branzy, opisywaly ten egzamin jako nieoczywisty i trochę "tricky", ale ja nie o tym w sumie. nie mam zamiaru spoczywac na laurach i ciagle chce isc do przodu i sie rozwijac. dlatego wyjadaczy z tagu devopsowego chcialem zapytac, co dalej? wiec tak :

iaac - ansible/terraform w miare znam podstawy, robilem juz swoje playbooki/role, w terraformie importowalem istniejaca infre do kodu, dopisywalem wlasny kod do infry, wrzucalem oficjalne moduly itp. wydaje mi sie ze podstawy/zalozenia w miare ogarniam i to sie bedzie "naturalnie" rozwijac.

CI/CD - w jenkinsie tez pisalem swoje przykladowe pipeliny ktore np wyczuwaly zmiane kodu w repo, budowaly nowy obraz, pchalo go do registry, generowalo nowe yamle i wymienialo je na klastrze kubernetesa. takie totalne podstawy. wiem ze tu mozna naprawde ogromne czary zrobic, ale mysle ze tutaj tez nie ma co na sile sie skupiac i sam rozwoj przyjdzie naturalnie, ale pewien nie jestem.

docker/kubernetes - w dockerze tez juz umiem pisac jakies basowe obrazy (za pare dni startuje kurs dockermaster.pl od Łukasza Lacha i juz dwie sciezki mam wykupione, wiec tu napewno poprawie wiedze teoretyczne i dobre praktyki), a co do kubernetesa to ciezko mi stwierdzic. im bardziej poznaje kubernetesa tym bardziej mam wrazenie ze wiem, ze nic nie wiem :D
kupilem sobie ostatnio ksiazke ktora napewno przeczytam. generalnie tutaj robilem tez takie standardowe rzeczy, tj pisanie yamli do apek, secrety, serwisy, nawet zdarzalo mi sie stawic/migrowac traefika i stawiac caly system monitoringu z caadvisorem+node_exporterem -> prometheus -> grafana, ale kubernetes to temat rzeka i jest to jedno z moich ulubionych narzedzi i napewno bede chcial sie na nim skupic mocno.

linux/sieci - tutaj troszke niestety temat dla mnie zapomniany, bo troche porzucony kosztem zabawy/nauki ww. zabawek/narzedzi, choc to nie jest tak ze calkwoicie porzucony, bo trudno robic obrazy dockerowe bez znajomosci linuxa, wiec zawsze gdzies tam cos przyswajalem, to samo z konfiguracja prometheusa itp.

monitoring - grafana/zabbix, z grafana calkiem sporo siedzialem i dodawalem/modyfikowalem grafy, w zabbixie tez pare rzeczy dodawalem/modyfikowalem ale to jest #!$%@? ogromne narzedzie i mysle ze rozwoj w nim tez bedzie po prostu naturalny, bo ma ogromna ilosc mozliwosci.

programowanie - tutaj uwazam, ze to niestety moj najslaszby punkt, ktoremu poswiecilem dotychczas najmniej czasu. i wiem ze musze tu sie bardzo duzo podszkolic. tzn napisalem pare programow np wyciagalem cos z api gcp, jakies autodiscovery dla zabbixa i jakies inne proste automaty z 3 petlami i 4 ifami na krzyz xD z tym programowaniem to slysze roznie, raz ze trzeba ogarniac zajebiscie i devopsowanie to 50% czasu programowanie, a raz slysze ze wystarczy ogarniac pythona/basha na tyle, zeby sobie pisac jakies automaty/wyciaganie z api. tu chyba mocno zalezy od stanowiska i co firma rozumie poprzez stanowisko devops? bo raz jest tak, ze szukaja "devopsow" ktorzy maja sluzyc do rozwoju/utrzymywania infra, monitoringu, kubernetesa, cicd itp, a szukaja "devopsow" ktorzy spedzili pol zycia z kodem i ogarniaja jakies podstawy technologii cloudowych. tak wyglada moja obserwacja jobboardow/grupek, ale jak wygladaja realia - nie wiem.. wiem, ze czesc devopsow to programisci, ktorzy zmienili troche sciezke. wiec tu tez pytanie jak to z tym programowaniem w rzeczywistosci wyglada? mam tez ksiazke ktora z pewnoscia przelece.

gitops - bylem odpowiedzialny za postawienie argocd i w sumie fajnie sobie dziala k8s-gitlab u nas. bardzo fajna prelekcja na sysops/devops mi zobrazowala to narzedzie i cale podejscie gitops.

i to w sumie z grubsza tyle xD nie wiem czy komus sie udalo dojsc do konca, ale po prostu musialem z siebie troche wyrzucic bo naprawde nie wiem za co sie teraz wziac, duzo czasu (mlody chlopak jestem xd) i nauki mam przed soba, tyle fajnych rzeczy do nauczenia sie, ale nie chce sie brac za wszystko na raz :D ale na ten moment postawilem sobie taki cel : wejsc jeszcze glebiej w kubernetesa, uczyc sie w kierunku certa CKAD/CKA i w miedzyczasie rozwijac skilly w pythonie (jakies codewarsy czy inne gowna) piszac jakies proste apki wykorzystujace moze jakies api, albo jakies automaty, jeszcze do przemyslenia. no i gdzies z tylu glowy ciagle mam tego linuxa/sieci i chociaz przelecenie materialu full CCNA + RHCSE, nawet bez certow ale same materialy/kursy. co sadzicie?

a i chcialem podziekowac @devopsiarz i @yggdrasil ktorzy regularnie sie wypowiadaja na tagu devops i sa jednymi z osob, dzieki ktoremu mam w sumie taka zajawe i zainteresowanie wokol tego calego "devopsowania" :P moze jako osoby z wieloletnim doswiadczeniem rzucicie jakas rada dla swiezaka?

#informatyka #linux #siecikomputerowe #programowanie #programista15k #devops #it #python
  • 6
@Gaussik: generalnie trafilem do pewnej firmy, ktora mnie wyhaczyla bezposrednio po technikum informatycznym (bylem u nich na stazu w 3 klasie i pokazalem sie z dobrej strony) i jak kojarze to napewno linux/sieci a pozniej docker, nagios, grafana i pozniej juz szeroko pojety "cloud" (u nas gcp) i stopniowo zaczalem uczys sie zabawek typu k8s, terraform, ansible itp.
@Gennwat: gratulacje! Ostatnio raczej nie za wiele tu udzielam, poza zestawieniami, bo brak mi czasu, więc pewnie bardziej chodzi o drugiego wymienionego kolegę, ale jak coś kiedyś wrzuciłem, co w czymś Ci pomogło, to miło mi ( ͡° ͜ʖ ͡°)