macie jakieś śmieszne historie o nieracjonalnych zachowaniach bogatych kolegów albo koleżanek w szkole albo na studiach? u mnie koleżanka z gimnazjum przynosiła jedzenie w szklanych pudełkach takich z ikei (40zł za sztukę) i po zjedzeniu wyrzucała je do kosza XD i tak przez kilka tygodni, aż ktoś jej powiedział, że można ich używać ponownie XD #szkola #studbaza #studia #pieniadze
@magrusia: tez tak miałem początek lat 2000 chodzilem do przeciętnego ogolniaka i paru kolesi ubranych schludnie ale nie modnie zawsze mialo gruba kase na imprezy, modni kumple prawie zawsze bez kasy
@aerosheff: o to proste, w gimbazie syn wlascicieli kilku aptek. Nie pral ciuchów tylko wyrzucali, natomiast nie tak rzadko, bo gosc się raz na 2 tygodnie kąpał.
u mnie koleżanka z gimnazjum przynosiła jedzenie w szklanych pudełkach takich z ikei (40zł za sztukę) i po zjedzeniu wyrzucała je do kosza XD
@aerosheff: aż nie mogę uwierzyć, jeszcze jakby plastikowe wyrzucała to ok mogłabym uwierzyć, ale to trzeba być debilem aby nie domyśleć się że to jest wielokrotnego użytku XD
@Madragor to byl przekozak. Zawsze mial spięcia z Damianem, razem walczyli o pas w tej samej federacji i wadze lekko smiesznej. Pewnego razu Marcinek zlapal Damianka za leb i #!$%@?ł nim o schody. Trzy szwy na brodzie. Rodzice Damianka grozili sądem a my jako dobrzy koledzy zrobiliśmy zebranie i rozprawialiśmy czy 100 marek niemieckich z komunii wystarczy na odszkodowanie dla damiana xDDD
@beroslaw: Miałem identyczną akcje w gimbie, tylko koleś który to odwalił był ciut upośledzony, początkowo z kumplami korzystaliśmy z tego ale typek w końcu sie przyznał że babce #!$%@? więc sie zebraliśmy i poszliśmy babce o tym oznajmić xD
@proszebardzo2: ty jesteś taki ograniczony, że nie możesz pojąć innego sposobu myślenia niż swój własny czy o co chodzi? Xd Jakbyś miał kiedykolwiek styczność z kimś z tego 'poziomu' zarobków to byś się nawet nie zdziwił tym postem, bo takie rzeczy się po prostu zdarzają, ale wolisz zapierać się rękami i nogami i robić symulacje kupowania pojemników przez sprzątaczkę XD
@aerosheff: historia z lepszej szkoły w Zabrzu. Chodziła tam dziewczyna która codziennie piła kawe ze starbucksa, problem w tym że najbliższa kawiarnia była w kato. Morał taki że laska codziennie lała kawa do jednego kubka xd
@aerosheff: najdroższa zabawa jaka miała miejsce w moich latach szkolnych, to zezłomowanie s-klasy starego przez cumpla podczas wyścigu (16 lat) i odroczenie prawa jazdy.
najzabawniejsza historia to regularne zamawianie #!$%@? z roksy żeby myły chłopaczkowi zęby przed spaniem ( ͡°͜ʖ͡°)
@n4ojlj3_42lk: @aerosheff zawsze zastanawia mnie ile bym musiał zarabiać, żeby w taki sposób żyć. Załóżmy trójkę dzieci. 50K PLN miesięcznie to wciąż o wiele za mało, żeby kupić dzieciom mieszkanie i nowy samochód co kilka lat, co dwa tygodnie latać w Alpy na narty czy stawiać wazony za 20k, które od tak mogą się zbić i się tym nie przejmować. 200K miesięcznie? To ile w Polsce jest takich rodzin?
@aerosheff: aż nie mogę uwierzyć, jeszcze jakby plastikowe wyrzucała to ok mogłabym uwierzyć, ale to trzeba być debilem aby nie domyśleć się że to jest wielokrotnego użytku XD
Zawsze mial spięcia z Damianem, razem walczyli o pas w tej samej federacji i wadze lekko smiesznej. Pewnego razu Marcinek zlapal Damianka za leb i #!$%@?ł nim o schody. Trzy szwy na brodzie.
Rodzice Damianka grozili sądem a my jako dobrzy koledzy zrobiliśmy zebranie i rozprawialiśmy czy 100 marek niemieckich z komunii wystarczy na odszkodowanie dla damiana xDDD
najzabawniejsza historia to regularne zamawianie #!$%@? z roksy żeby myły chłopaczkowi zęby przed spaniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
200K miesięcznie? To ile w Polsce jest takich rodzin?
Komentarz usunięty przez autora