Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@alfaalenieomega: kabaret kabaretowi nierowny, wiekszosc opiera sie na dosc prymitywnym humorze typu ktos przekrecil slowo, albo ktos jest glupkiem i usilnie zle uzywa danego slowa. dla odmiany KMN osiagal mistrzostwo w skeczu z Mariuszem i ojcem w knajpie gdzie Mariusz zgadywal kto je za ścianka a ojciec sie czepial kazdej wymienionej nacji. Najlepszy byl dialog
- to chyba Peruwianczycy
- kto?
- Peruwianczycy tato
konsternacja byla wtedy bezcenna
@Bajo-Jajo: Nie wiem, tego nie oglądałem, ale wiesz co, mi akurat się podobają nasze kabarety bo artyści w nich pokazują wady Polaków. Nie podoba mi się polski stand-up, bo mimo, że tematy mają śmieszne, to np co drugie słowo to przekleństwo. Dla mnie to większy cringe nawet niż chłop za babę przebrany. Jeszcze kiedyś abelard giza i kacper ruciński mieli nawet fajne występy. Teraz już to totalne dno, przynajmniej w mojej