Wpis z mikrobloga

Wytłumaczcie mi jak to jest, bo ja rozumiem, że na wykopie jest moda na wyśmiewanie lasek, które interesują się "podróżami", ale to jednak dziwne spotkać kolejnego 30-letniego gościa, który najdalej w życiu był na wyciecze w Krakowie. W dodatku praca w IT, więc kasa nie jest problemem. Nie macie takiej zwykłej ludzkiej ciekawości, żeby zobaczyć, jak się żyje w innym kraju? Żeby pogadać przy piwie z kimś, kto wychował się w innej kulturze, zobaczyć inną architekturę, krajobrazy? Nic?

#kiciochpyta
  • 391
@janeeyrie w liceum pojechałem do Paryża za 90zl z koleżanką. Na studiach jeździłem stopem między innymi do Chorwacji i Czarnogóry. To nie kasa jest problemem tylko mentalność Polaków z małych miast. To ludzie którzy wierzą że Szwecja upada, w Niemczech jest kalifat a w Afryce tylko smród bród i i ubóstwo. Po co mają gdzieś jeździć skoro wszędzie gorzej niż w Polsce? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może wyżej opisany koleś zostały wychowany w domu, gdzie podróże traktowało się jako stratę pieniędzy


@losowynick13: Moi rodzice też nie jeździli nigdy za granicę, bo bali się, że nie poradzą sobie bez języka albo że to kosmicznie niewyobrażalne koszty (pozostałość po mentalności PRL-u). Ale przecież nie ma przykazania, że trzeba całe życie postępować tak jak uczyli rodzice, można np. uczyć się na ich błędach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 155
@janeeyrie: jakie pojęcie o życiu w innym kraju będziesz mieć po tygodniu czy 2 jako turysta? Jak robisz w korpo to gadasz z ludźmi wychowanymi w innej kulturze do woli xD Architektura czy krajobraz nie każdemu musi dostarczać tylu wrażeń żeby podporządkowywać sobie temu życie.
Zresztą co jest złego w architekturze czy krajobrazie Krakowa? Przekroczenie wewnętrznej granicy UE podniosłoby rangę wycieczki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w liceum pojechałem do Paryża za 90zl z koleżanką. Na studiach jeździłem stopem między innymi do Chorwacji i Czarnogóry.


@Titufe: No ja mam bardzo podobne doświadczenia, ewentualnie udawało mi się złapać jakąś fuszkę, taką że mogłam pojechać, zobaczyć i jeszcze zarobić (to już po studiach, jak coś umiałam).

Przekroczenie wewnętrznej granicy UE podniosłoby rangę wycieczki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@plusujemny: Niby nie, ale tak z drugiej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 96
@janeeyrie: Od kilku lat nie byłem nigdzie indziej niż w Polsce na a to z prozaicznego powodu że jeszcze nawet Anglii w której mieszkam na codzień nie skończyłem dostatecznie zwiedzić. W większości miast na południowym wschodzie i południowym zachodzie już zdążyłem być, północ od Luton, Szkocja czy Walia poza Cardiff to dla mnie terra incognita i na to lato mam plan wreszcie tam zajechać jak zdejmą te durne obostrzenia.

Czy serio
MarianoaItaliano - @janeeyrie: Od kilku lat nie byłem nigdzie indziej niż w Polsce na...

źródło: comment_16126831026CINxC6eWe78Zh77q8YqGF.jpg

Pobierz