Aktywne Wpisy
8 lat po premierze Jaguara XJ X308 chciałem go mieć. Cholernie podobało mi się to auto. Dzisiaj mi się udało i to jeszcze mogłem sobie pozwolić na nowszą generację (X358) w wersji Super V8 z doładowanym 4.2 V8 i przedłużonym rozstawem osi. Jaram się jak dzieciak. Teraz tylko wyczekać te 2-3 miesiące, aż mi to sprowadzą ze Stanów. Przesiadka z 8-letniej Toyoty CH-R 1.2 116 KM mojego starego będzie kosmiczna. Z resztą
AIicja +2
Chcę przebranżowić się na IT, czego obecnie warto się uczyć?
Kiedyś zajmowałam się webdevelopingiem ale to było raczej amatorsko. Warto się jeszcze uczyć programowania?
Prosze o pomysły co warto obecnie, będę bardzo wdzięczna bo coraz gorzej finansowo
#komputery #informatyka #programowanie #biznes
Kiedyś zajmowałam się webdevelopingiem ale to było raczej amatorsko. Warto się jeszcze uczyć programowania?
Prosze o pomysły co warto obecnie, będę bardzo wdzięczna bo coraz gorzej finansowo
#komputery #informatyka #programowanie #biznes
#kiciochpyta
@janeeyrie: na wykopie jest moda na wyśmiewanie wszystkich i wszystkiego, więc nie ma co tłumaczyć.
@janeeyrie: czyli nie bierzesz pod uwagę ¯\_(ツ)_/¯ proponuję wyciągnąć głowę z dupy, są ludzie których nie kręci podróżowanie i tyle.
Wcześniej byłam w każdej ważniejszej stolicy w Europie, Tenefyra, Majorka itp zaliczone i wciąż nie mogę się do tego podróżowania przekonać.
@MarianoaItaliano: Nie, tego wcale nie powiedziałam. Też mieszkałam za granicą i też starałam się zwiedzać jak najwięcej, wychodząc z założenia, że skoro mam blisko, to trzeba korzystać z okazji.
No ale tak samo nie rozumiem ludzi, którzy pracują choćby w Anglii i nie wyściubią nosa poza swoją dziurę. To po co
Zresztą podróżowanie to tylko jedna z możliwych dupokanapek. Czy ty poznałaś na przykład wszystkie gatunki ptaków w Polsce? Zapewnie nie, a są ludzie w twoim wieku, którzy znają i jeżdżą na różne zloty ptasiarzy. Kto jest niby bardziej ciekawy świata? Świat sobie definiujesz sam. Ktoś chce sklejać modele
@janeeyrie: bo wpisywane szumnie w CV "podróże" to często coroczny plażing we Władysławowie, albo Zakopane (nieśmiertelny pakiet: kolejną na gubałówkę, linówką na Kasprowy, dorożką nad Morskie oko) - ewentualnie wersja na bogato: all inclusive w hotelu w Tunezji, gdzie poza hotel się nie wychodzi.
Nie chodzi o to, że ktoś interesuje się podróżami tylko że to mniej więcej
@plusujemny: A tu się nie zgodzę, nie twierdzę absolutnie, że w dwa tygodnie zrozumiesz cały kraj i kulturę, ale jeśli wiesz gdzie jedziesz i po co, to można się nauczyć naprawdę dużo. Poza tym dla mnie wyjazd gdziekolwiek to jest impuls do tego, żeby się zastanowić, czy w danym miejscu chciałabym spędzić więcej czasu, i czasem się zdarza,
Ja gdyby nie mieszkanie w UK też najdalej bym był w Krośnie, Gdyni czy Krakowie bo tam mam rodzinę i tam chociaż raz w życiu byłem. No i raz na Słowacji i Ukrainie ale to też dzięki rodzinie z Krosna bo jeździli tam na "zakupy" ;) Czy czuje się groszy z tego powodu? Nie. Chętnie
A już totalnie szczerze, znam ludzi którzy nie lubią podróżować, są Google maps,
@Iskaryota: Ale można mieć mnóstwo hobby, pasji i zainteresowań, a niezależnie od tego mieć potrzebę coś od czasu do czasu zobaczyć dalej niż na własnym podwórku. Jakbym np. interesowała się ornitologią, to pewnie chciałabym pojechać do Peru zobaczyć ptaki w puszczy amazońskiej, ot choćby raz w życiu i jako egzotyczną ciekawostkę, ale mimo wszystko.
Te podróżowanie to pojechanie do hotelu, zwiedzanie baru i basenu i to wszystko.
Tak jakbys powiedział że lubisz kino ale nie wiesz kto to Scorsese czy Kubrick.
Jakbyś lubił malarstwo a ana pytanie jakie byś powiedział że kwiatki. A o van gogu to że autami się nie interesujesz.
Że lubisz czytać książki bo masz jedna, do rachunków.