Wpis z mikrobloga

Wytłumaczcie mi jak to jest, bo ja rozumiem, że na wykopie jest moda na wyśmiewanie lasek, które interesują się "podróżami", ale to jednak dziwne spotkać kolejnego 30-letniego gościa, który najdalej w życiu był na wyciecze w Krakowie. W dodatku praca w IT, więc kasa nie jest problemem. Nie macie takiej zwykłej ludzkiej ciekawości, żeby zobaczyć, jak się żyje w innym kraju? Żeby pogadać przy piwie z kimś, kto wychował się w innej kulturze, zobaczyć inną architekturę, krajobrazy? Nic?

#kiciochpyta
  • 391
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@ksiezyc_w_siatce: księżyc w siatce ci wyjaśnił xD
Ja osobiście się tylko z tego śmieje, że dla niektórych, pewnie chopy też takie są to podróże ograniczają się do zrobienia fotki na Instagrama xD
Sam mam kumpla który chce jeździć na wycieczki i na dziolche która marudzi, że ona też chce tylko jak on coś proponuje to ona nie chcę bo ona tylko do ciepłych krajów dupę na słońce wystawić xD
A i
@janeeyrie:

Wydaje mi sie z ogolnie mezczyzn bardziej interesują przedmioty, a kobiety - przezycia i emocje. Stad facet woli kupic samochod/zegarek/rower/etc niz co weekend gdzies sie jezdzic. Status i prestiz facet buduje swoja Omega czy M4, a kobieta fotkami na instagramie z roznych miejsc, co weekend.

Poza tym jak ktos zarabia 15k to moze w weekend po prostu musi odpoczac, bo praca zawodowa jednak prosta i lekka nie jest, szczegolnie na
@janeeyrie: Rozróżnij podróże z prawdziwego zdarzenia i poznawanie świata od wyjazdu do Egiptu czy Tunezji z all inclusive i leżenia na hotelowym basenie przez 2 tygodnie... Nikt się nie śmieje z podróżników, co odkrywają dla nich nieznane, tylko z takich pustych panienek, które zamiast obejrzeć netflixa w mieszkaniu, pojadą go obejrzeć w hotelowym pokoju gdzieś dalej. A to, że opisany przez Ciebie chłopak nie jest tym zainteresowany, to jego sprawa i
świetny sposób, żeby napisać, że niektórzy są nudnymi warzywami!


@BillyGugu: @Krzakol: No właśnie coś w tym jest. Dla mnie jak ktoś mówi, że przez całe życie nie chce niczego zwiedzić i zobaczyć, bo woli siedzieć w domu przed komputerem, to pewnie jak mu się zaproponuje "hej, chodźmy razem do kina", to zamiast wybrać coś, co nam obojgu się spodoba, odpowie, że on nie lubi filmów i go to nie interesuje,
@janeeyrie oczywiście, kompletnie sie zgadzam. Rozumiem, że ktoś może nie być fanem tłumów, latania itp. Ale jednak fundamentalna ciekawosc jest cecha tak bardzo ważna, że np. nigdy nie bylbym w stanie być w związku z kimś tak flegmatycznym. Wydaje mi się, że to chyba najgorsze co może sie komus przytrafić.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@janeeyrie: Spoko ale wszędzie jest podobnie w tej globalnej wiosce.
Poza tym, masz zdjęcia i filmy z calego swiata - mozesz ogladac za free.
Masz komunikatory i social media - możesz gadać.
¯\_(ツ)_/¯
Ja gdyby nie mieszkanie w UK też najdalej bym był w Krośnie


@MarianoaItaliano: Ale z tym Krakowem to był tylko taki przykład, bo często się jeździ na wycieczki szkolne, więc pewnie sporo osób kiedyś tam było chcąc nie chcąc.

Jeśli ktoś jeździ po swoim kraju, ja to jak najbardziej doceniam. Sama w Polsce widziałam bardzo dużo (a pewnie jeszcze dużo miejsc zostało do odkrycia), także szacun, mi chodzi o osoby, które
Niby tak, ale jak byłam choćby na studiach i miałam budżet 1k miesięcznie,


@janeeyrie: A ten budżet to Twoje własne zarobione pieniądze? Czy hajs od rodziców. Bo jeśli to drugie to właśnie z tego mamy bekę, że laski lubią podróże za czyjeś pieniądze.

Generalnie każdy ma inne zainteresowania, jeden lubi grzać dupę na słońcu w Chorwacji, inny interesuje się inną kulturą i dlatego podróżuje (to mniejszość na tinderze, tam raczej większość
@janeeyrie: IT 30 lat, zarobki spokojnie pozwoliłyby mi na tygodniowe wakacje raz w miesiącu w innym kraju. Najdalej byłem w Gdańsku mieszkając w Bydgoszczy. Czemu nie podróżuje? Bo mnie to kompletnie nie interesuje, mam masę innych zainteresowań i celów, które całkowicie mnie pochłaniają i nie da się robić wszystkiego. Myślę, że pewnie jak się będę zbliżał do 50 to coś tam może mnie to bardziej zainteresuje.
@janeeyrie: Wyśmiewane jest to, co one rozumieją przez interesowanie się „podróżami”. Znam osoby, które były 50+ krajach, mieszkały w kilku miejscach na świecie, które jeździły daleko stopem, które dużo czytają o innych kulturach - o nich mógłbym powiedzieć, że jest to ich pasja czy zainteresowanie. Są to oczywiście zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Z kolei w przypadku lasek, które są wyśmiewane, często oznacza to, że dwa razy w roku jadą na
A ten budżet to Twoje własne zarobione pieniądze?


@trevoz: To zależy, na początku studiów głównie od rodziców, potem jak było więcej czasu, to pracowałam, miałam stypendium naukowe itp. więc większość zarabiałam sama.

Po studiach wiele miejsc, w których byłam, wiązało się jakoś z moją pracą, więc tak de facto balowałam za cudzą kasę, pracodawcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)