Wpis z mikrobloga

Napisałam to pod ostatnim wpisem zbanowanego sami wiecie kogo i napisze to tu. Koleś nagrywając stan psychiczny "biednego uzależnionego Wojtka", wysyłając go w kaftan zrobił więcej dobrego dla niego niż złego. To właśnie długotrwałe wspieranie w uzależnieniu i zatajanie niewygodnych faktów zrobiło mu z mózgu kisiel. Jak w ogóle można mowić, że zabranie kolesia, który chciał się zaćpać do psychiatryka to dla niego krzywda. #kononowicz
  • 22
  • Odpowiedz
@ujumuju granicą która próbujesz rysować jest bardzo cienka i chociaż może w przypadku strusia jest to dla Ciebie jednoznaczne (imo nie do końca) tak nie każdy przypadek uzależnienia da się sklasyfikować na czarne lub białe.
  • Odpowiedz
@LadniePieknie: To nie jest jedna granica, akurat wg mnie taki struś jest w szarej stronie. Czarne to już jakieś totalne degeneractwo, poważne przestępstwa itp, dla których uważam, że jedynym rozwiązaniem jest czapa (moralnie, bo systemowo mam jednak zgrzyt, by aż taką władzę dawać jakimś organom). W przypadku strusia jest to proste, bo wszyscy obserwujemy na wideo (chociaż sorry, przecież to fiksja) jakim jest człowiekiem i co wnosi do społeczeństwa i
  • Odpowiedz