Wpis z mikrobloga

Niech zgadnę - podkładka pod pozwolenie na jakiegoś Hindusa ze w Polsce nie ma ludzi z taka wiedza


@edgar_k: przecież za taka kase hindusa co znac c++ tez nie znajdą, chyba ze zdalnie i to kolesia co potrafi komputer włączyć
  • Odpowiedz
Niech zgadnę - podkładka pod pozwolenie na jakiegoś Hindusa ze w Polsce nie ma ludzi z taka wiedza


@edgar_k: przecież za taka kase hindusa co znac c++ tez nie znajdą, chyba ze zdalnie i to kolesia co potrafi komputer włączyć

@janusz-lece: Sadze, ze znajda, bo dla wielu sama wiza jest wiele warta, byłby się wyrwać z syfu.
Zreszta może być inny dowolny biedny kraj, może potem ten hindus
  • Odpowiedz
@spidero: Coraz więcej takich ogłoszeń. Od czasu do czasu przeglądam oferty i trafiam też na tego typu oferty. Zarobki 3-4k, b2b, kilka lat doświadczenia i zestaw technologi. Zastanawiam się, kto wystawia takie ogłoszenie i kto na nie odpowiada? To musi być jakiś przekręt z zatrudnieniem, bo nie ma opcji, żeby ktoś z spełniający wymagania chciał za tyle pracować.
  • Odpowiedz
przecież za taka kase hindusa co znac c++ tez nie znajdą, chyba ze zdalnie i to kolesia co potrafi komputer włączyć


@janusz-lece: @edgar_k: @lojawyk: @spidero: Hindus może zarabiać więcej, ale muszą mieć podkładkę do pozwolenia o pracę po to, że szukali w Polsce specjalisty i nie znaleźli stąd muszą sprowadzić spoza UE. Jego stawka wtedy nie jest weryfikowana i nie musi wynosić tyle co
  • Odpowiedz
@djtartini1: Jak narazie moje doswiadczenia z hindsami sa takie, ale lepiej zatrudnic studenta po polonistyce niz hindusa, a jesli juz szukaja specjalisty to prosciej znalesc w europe wschodniej niz bawic sie w hindusow
  • Odpowiedz
@spidero: Użyłem przykładu Hindus, bo odnosiłem się do komentarza z tym, oczywiście to będzie najprawdopodobniej programista z Białorusi, Rosji lub Ukrainy, powiedzmy ze stawką np. 10-20% mniej, niż ktoś na miejsucu ale to już dla firmy robi różnicę. Natomiast schemat jest ten sam.
  • Odpowiedz
@djtartini1: no to racja to tak moze byc, chociaz czy trzeba sie tak bawic jesli kogos bierzesz do pracy zdalnej? ukraincy tez chyba nie musza tak kombinowac? w koncu ci janusze budowlanki (tak garstka dzialajac legalnie) jakos sobie radza z zatrudnianiem saszek
  • Odpowiedz
@spidero: Są różne pozwolenia o pracę- np. typ S sezonowy może być wykorzystywany na budowach, ale dla pracowników pracujących cały rok to może być niewygodne dla firmy. Jeśli ktoś pracuje zdalnie za granicą na b2b to oczywiście to nie jest niezbędne, chyba, że standardy firmowe wymagają umowy o pracę lub zwyczajnie potrzebują pracownika na miejscu lub przynajmniej dostępnego często.
  • Odpowiedz
przecież za taka kase hindusa co znac c++ tez nie znajdą


@janusz-lece: To nie o to chodzi, oni musza pokazac, ze nie ma polaka na to stanowisko. Jak to pokarzą to wtedy zatrudniaja obcokrajowca za dowolna pensje.
  • Odpowiedz