Wpis z mikrobloga

#!$%@? siedze ostatnio u znajomych a tam 2 p0lki (raczej z tych z tych rozgarniętych i daleko im do Karyn) mówią wprost, że ich faceci zaimponowali im posiadaniem samochodu i tym, że wynajmują samotnie mieszkanie i 'sobie radzą'. Jedna z nich ładnie ubrała w słowa ze jednego jak zobaczyła to bez wymiany zdań wiedziała ze sie z nim spotka (pierwsze spotkanie mieli u niego na kwadracie po wymienie paru wiadomosci na FB).

Oczywiscie to są te same laski, które w innych rozmowach zarzekały ze liczy sie charakter, dobre serduszko. Oczywiscie chłopaki z poker facem słuchali tego bez zmarszczenia ryja.

Tak jest mireczku. Używana fura i chata za 1,5k miesięcznie dodaje Ci do charakteru i dobrego serduszka.

Trochę zapusciłem blackpilla do rozmów ale tyle zeby nie doszło do kłótni. Argumentów zwrotnych nie było bo loszki wiedziały że z femoidami problemu nie mam.

Zrobiło się niezręcznie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#blackpill #p0lka #rozowepaski #zwiazki
  • 160
@TestoDepot: kwestia świadomości struktury społecznej w której funkcjonujesz i wielu innych czynników, ja nie podważam sensu Twojej wypowiedzi i pewnie na dłuższą metę takie działanie jak najbardziej się opłaci i przyniesie korzyści, po prostu taki kawaler urośnie w hierarchii na rynku świń wiele lat później niż jego rówieśnik, który uniezależni się od rodziców. Nie mieszkam z rodzicami od 17. roku życia i gdybym miała wybierać całe życie na kredycie w wynajmowanym
no wlasnie nie do konca, bo na laski wlasnie dziala 'pozerstwo'. Mieszkanie moze byc wynajmowane, gosc bedzie mial przez to wiecznie 0 na koncie i dla lasek bedzie bardziej ogarniety zyciowo od goscia co odklada ta kase na koncie, bo przeciez jej nie widac i dla lasek bedzie nie ogarnial podstaw zyciowych bo jak to nie napedzac biznesu rentierskiego czy nie wziac kredytu na 30 lat xD


@Micros: Ja nie rozumiem,
@vauecki: to zależy z jaką laska się spotyka. Jak patrzy na dupę to mi go nie żal, ale taniej mu wyjdzie #!$%@? z roksy. Jak oczekuje partnerstwa to raczej będzie szukać kogoś na podobnym poziomie

Panowie to nie jest #!$%@? PRL. Dziewczyny pracują, studiują, mają wysokie stanowiska. Trzeba je traktować na równi i tyle samo wymagać co od siebie.
Czasy księżniczek i kur domowych już minęły.
@frutson

Mieszkanie że starą w piwnicy i jeżdżenie komunikacją miejską nie imponuje nikomu? Ile lat nieruchający intelektualiści musieli spędzić na badaniach żeby dojść do takiego wniosku?


Jeśli ładna i miła dziewczyna tak robi to mi to imponuje. Wystarczy jeszcze tylko, że pracuje albo uczy się albo przynajmniej chce znaleźć pracę ale nie może ze względu na coś.
po prostu taki kawaler urośnie w hierarchii na rynku świń wiele lat później niż jego rówieśnik, który uniezależni się od rodziców


@welin: to tylko pokazuje co owe świnie mają w głowie i że z myśleniem to raczej u nich nie jest najlepiej więc strata niewielka.
Uniezależni się od rodziców (bo oczywiście zeby mowic o uniezależnieniu zakładamy, że mu nijak do życia czy tego oddzielnego mieszkania nie dokładają), pójdzie pół pensji na
@TestoDepot: taki kawaler wtedy będzie ze współmałżonką we wspolnym mieszkaniu na kredyt, a maminsynek zaradny i oszczędny dalej będzie płakał na wykopie, że baby takie złe bo wolały kolegę, który się wpasował w obowiązujące akurat standardy społeczne i zawładnął rynkiem świń kiedy było ich więcej do wyboru i były młodymi loszkami bez bagażu emocjonalnego i bombelka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mieszkanie że starą w piwnicy i jeżdżenie komunikacją miejską nie imponuje nikomu? Ile lat nieruchający intelektualiści musieli spędzić na badaniach żeby dojść do takiego wniosku?


@frutson: A przyszło ci do tego łba, że np. nie wszystkim opłaca się kupić samochód? Sam przez jakiś czas jeździłem komunikacją/rowerem do pracy przez oszczędność, jak zmieniłem na biuro po drugim końcu miasta to kupiłem auto, drugie zresztą. No ale przecież trzeba ZASTAW SIĘ A POSTAW
@TestoDepot: ależ ja mam normalną zdrową relację, uważam po prostu że w pewnym wieku należy zacząć podejmować własne decyzje i dla jednych dorosłość to odkładanie pieniędzy i inwestowanie w przyszłość, a dla innych możliwość popełniania błędów i życia na własny rachunek, nawet jeśli ujemny, bez komentarzy rodziców, jakkolwiek kochani by nie byli. Zresztą zdolność kredytowa w tym kraju to też pewien rodzaj statusu społecznego ;)
Naprawdę nie wartościuję żadnego podejścia i
@rafal-heros: oczywiście to musi działać też w drugą stronę. Ty też musisz być dla niej partnerem i wsparciem w codziennym życiu. Są zmywarki, są termomixy więc jak spędzisz kilka minut w kuchni to nic Ci się nie stanie i nie ważne czy zarabiasz 3 tys czy 11 tys
@vauecki: I co w tym złego, że to im imponuje? Wiązanie sie z piwniczakiem mieszkającym u matki bez prawka to proszenie się o problemy życiowe. Mi moja żona zaimponowała tym, że pomimo biedy potrafiła wyjechać do UK, zarobic sobie na prawko i samochód i dzieki temu mogła znaleźć lepszą pracę w mieście.

Ja w ogóle nie wyobrażam sobie mieć żony bez prawka i dla mnie kobieta bez samochodu to kula u
@vauecki: To jest skrajny przykład schematu "wynajem całego mieszkania >>>>> wynajem pokoju > mieszkanie z rodzicami". Jakbym był dorosłą, pracującą laską i szukałabym podobnego faceta to mieszkanie na własność oznacza swobodne schadzki na ruchanie + komunikat, że facet na tyle ogarnia, że stać go na mieszkanie i samochód