Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@jmuhha: Ja przeważnie skupiam się nad ogarnięciem przyczepności - małe kroki i stawianie nóg pionowo, tak, żeby w razie upadku nie lecieć na ryj do przodu, bo wtedy to ręce do wymiany, tylko właśnie na tyłek.
Zawsze lepiej chodzić z założeniem że się wywalisz w każdej chwili, niż próbować truchtać jak pingwin i liczyć, że się nie poskładasz xD
@jmuhha nie podpieramy się rękoma w żadnym wypadku, szczęka przeciśnięta maksymalnie do klatki piersiowej jak już spadamy. No i oczywiście zęby zaciśnięte co byśmy nie odgryźli sobie języka
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@jmuhha: kiedyś idąc ze sklepu z ciężkimi siatkami z zakupami zrobiłam fikołka na lodzie i nie pamiętam momentu upadku i do tej pory zastanawiam się czy zrobiłam fiksa bo zrobilo mi się słabo i dlatego nie pamiętam czy po prostu straciłam równowagę ale to było takie szybkie ze mózg nie zarejestrował :D
Przydatny tip