Wpis z mikrobloga

(°° wszystko było zajebiście dopóki nie przyszedł nowy, który wszystko robi bezbłędnie i nawet wyprzedza robotę. Wcześniej wszyscy równo się o---------i, a tu taki zgrzyt (_ ) #pracbaza
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jesteś moim byłym kierownikiem? XD tak mi uzasadniał, że nie potrzebuję podwyżki xD


@dziecielinapala: Nie, satysfakcja z pracy przecież nie wyklucza potrzeby podwyższania zarobków. Jedno powinno pójść w parze z drugim.

A co do Twojego nowego świeżaka - Ty go temperujesz, a Twój przełożony raczej wolałby, by tak on pracował cały czas. I wtedy będzie mógł on zredukować koszty poprzez zwolnienie dwóch najbardziej obijających się osób z działu, a robota
  • Odpowiedz
@dziecielinapala: To ja miałem podobną sytuację tylko jak koleżanka z zespołu odchodziła z pracy. W ostatnie dwa dni p--------a po 200% targetu, a cała reszta od 2 lat solidarnie robiła po 70-80%, tak żeby klient i kierownik byli zadowoleni, a zeby sie nikt nie przyczepił, że się obijamy xD I co? I teraz jest „a przecież jak tamta odchodziła to zrobiła 200% a wy mówicie, że się nie da. Jak
  • Odpowiedz
@Pieskor: jak ja spytałem dlaczego używa Word zamiast Excel jak liczy w tabelkach to odpowiedź mnie powaliła "bo od tych tabelek to mi się wszystko plączę, zresztą skąd ja wiem że ten ekscel dobrze policzy, ja wolę sama". I cyk kątownik do ekranu i liczy na kalkulatorze.
  • Odpowiedz
Wlaśnie dla rozterek typu "każdy sie rowno o-------a", "ambitny ogor" itp. stwierdzilem że ten cyrk do ktorego tak wszyscy lgną, niczym muchy do kupy, a zwany "kopro", nie jest dla mnie. Poczucie że przychodzisz po to by o-----ć manianę, dostać ten hajs i mieć zawsze ten sam format uporządkowanego dnia, sprawiało że dostawałem depresji. Większość się do tego nie nadaje, ale ja cieszę się że odnalazłem się w swojej własnej firmie, szczegolnie
  • Odpowiedz
@vauecki: ale przecież ja to wiem. Łącznie spędziłem 5 lat w warszawskich mordorach więc nic nowego się w tym temacie od nikogo nie dowiem. Fakt jest taki że DLA MNIE ta robota jest męcząca, dołująca, sztuczna i uwłaczająca.
  • Odpowiedz
@dziecielinapala: mi też brakowało serio. Tak wyprany mózg że przez pierwsze miesiace miałem doła że nie wstaje o 8 i nie koncze o 16 tylko wstaje koedy chce i robie ile chce. Teraz po roku mogę śmiło powiedzieć że to była dobra decyzja a strach zupełnie wyolbrzymiony. Dzisaj wszystkiego można się nauczyć, wszystko jest w internecie jesli chodzi o mp. Podatki rozliczenia itp :) powodzenia
  • Odpowiedz