Wpis z mikrobloga

@zortabla_rt:
Z telefonami jest taki problem, że te obecne tak mieszają przeróżnymi algorytmami w obrazie, że to co uwieczniasz to bardziej wizja software'u niż to, co chciałeś zarejestrować. "Praw fizyki Pan nie zmienisz" i przy ogniskowych jakie umożliwia kilka milimetrów grubości telefonu nic od strony optycznej ugrać się nie da.

Co do aparatu to ważniejszy jest dobry obiektyw, sam aparat to sprawa drugorzędna. Praktycznie każda lustrzanka/bezlusterkowiec z ostatnich 10 lat
  • Odpowiedz
Praktycznie każda lustrzanka/bezlusterkowiec z ostatnich 10 lat robi naprawdę cudowne zdjęcia, o ile połączy się go z dobrym i odpowiednim do sytuacji obiektywem.


@smk666: ja się jeszcze nie spotkałem z taką sytuacją aby obok mnie stanął aparat Canon albo Nikon i sobie robił zdjęcia, możesz dać jakieś namiary na te aparaty? Możesz napisać gdzie takie aparaty sobie chodzą i robią naprawdę cudowne zdęcia? Właśnie obok mnie na biurku leży Canon
  • Odpowiedz
@KristoferMichaelson:
Wiesz, ja w moim tylko naciskam guzik w odpowiednim momencie a aparat sam robi zdjęcie. Nie ogarnąłbym przeliczania dyskretnej transformacji cosinusowej, żeby wypisać 24Mpx jpega na piechotę.

  • Odpowiedz
Wiesz, ja w moim tylko naciskam guzik w odpowiednim momencie a aparat sam robi zdjęcie


@smk666: aparat nie robi sam zdjęcia w odpowiednim momencie, aparat zapisuje jedynie dane z matrycy jakie zarejestruje kiedy musiałeś nacisnąć guzik aby aparat " zrobił" zdjęcie a wcześniej musiałeś go przynieść jak i go ustawić oraz wybrać kadr. Spokojnie, zluzuj zwieracze i nie wrzucaj śmiesznych tekstów o przeliczeniach transformacji cosinusowe bo to nie jest robienie
  • Odpowiedz