Wpis z mikrobloga

Mirki, gdzie w obecnych czasach można znaleźć jakąś normalną przedstawicielkę #rozowepaski w zakresie 18-23 r.ż.? inb4 kościół, biblioteka, klub szachowy i inne bzdetne porady.
Od początku byłem sceptyczny do #tinder, jednak ostatecznie go zainstalowałem - niby oferuje możliwość wyboru, ale pomijając fakt, że człowiek potraktowany jest jak produkt na półce w supermarkecie, którego można sobie wziąć do ręki, pooglądać, odłożyć z powrotem na miejsce i przejść do następnego, wybór ten jest dosyć pozorny.
Co trzecia kobieta na Tinderze nie ogranicza się wyłącznie do facetów (bi). Co chwilę napotykam tam na panie z filtrami ze snapa, z przekłutą przegrodą nosową, tunelami, tatuażami, nienaturalnymi brwiami od linijki, z cyckami na wierzchu, ze szpachlą na twarzy na grubość 2 cm, ze zdjęciem z flaszką wódki w ręku lub z jakimś alternatywkowym opisem, nie wspominając już o ośmiu gwiazdkach (wyznacznik niskiej inteligencji). Żadna nie napisze pierwsza, bo to niby rola faceta (o dziwo, same tradycjonalistki). Gdy już jednak napiszę pierwszy i zadam pytania o umiejętność gotowania, plany na przyszłość (kariera vs rodzina, bo wiadomo, że nie da pogodzić się obu), doświadczenia z poprzednich związków (nie przeszkadza mi, że miała kogoś w przeszłości - gorzej, jeśli traktowała go jak męża, a nie jak chłopaka [sypialnia]) - wtedy zaczyna się festiwal wymijających odpowiedzi lub feministycznego zacietrzewienia. Niedawno miałem parę rozmów, gdzie jedna pani kazała mi napisać za tydzień bo "możemy się poznać, oczywiście jeśli będę chciał, ale na dniach ma kolokwium i napięty grafik" (jeśli nie ma czasu na pisanie, to co dopiero na spotkania). Druga pani z kolei badała mnie, czy będę w przyszłości uległy i pozwolę jej ewentualnie zachować panieńskie nazwisko (sic; ot ciężki, emancypacyjny charakter, jak na różową).
O #badoo nawet nie wspominam - samotne madki i przedstawicielki niskiej klasy społecznej.
#randkujzwykopem #niebieskiepaski #zwiazki
  • 97
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ziumbalapl Chodzi o zrobienie z siebie marionetki w wojnie politycznej - jeśli ktoś kieruje się emocjami, to nieuchronnie zostanie zmanipulowany. Tysiące kobiet wyszło na ulice. Czy pokrzykiwania na ulicy i nakładki z błyskawicą na profilowym zmieniły coś? Nie. Poza tym, rzecz tyczyła się podejrzeń wad płodu. Wiele dzieci urodziło się zdrowych, mimo wcześniejszych diagnoz. Wiele dzieci było zabijanych tylko dlatego, że miało Zespół Downa który nie sprawiałby im bólu w trakcie
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@e_m_p Popatrz sobie wyżej. Zostawiłem wiele wpisów nie po mojej myśli. Posprzątałem tylko te najbardziej prymitywne, chamskie i zacietrzewione. U mnie panuje wolność wypowiedzi, niczym na uczelni, dopóki nie lata ad personam.
  • Odpowiedz
@octogen: Polecenie fanowi PiSu, "rolnik szuka żony" jako alternatywę na znalezienie partnerki traktujesz jako ad personam, "prymitywne, chamskie i zacietrzewione"? Czy może to, że napisałem, że od kolesia z takimi poglądami kobiety będą się trzymać z daleka?

robię screena na wszelki wypadek, żeby mieć dowód na twoje "męstwo"
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@e_m_p Traktuję to jako ad personam, bo próbujesz przypisać mi cechy, których nie mam. Dlaczego stawiasz znak równości pomiędzy konserwatyzmem obyczajowym a popieraniem PiS? A jeśli niewłaściwe osoby będą trzymać się z daleka to lepiej dla mnie - nie będę musiał trudnić się zbędną selekcją.
  • Odpowiedz
Poza tym, rzecz tyczyła się podejrzeń wad płodu.


@octogen: Sprytnie, ale znam przykład osoby, która miała w sobie martwy płód (jakieś wady serca, nie znam szczegółów) i też opisano to jako "podejrzenie śmierci". Gdyby ten wyrok został wydrukowany, musiałaby go nosić do samego końca - aborcja została wykonana z przyczyn embriopatologicznych. Przestań więc bredzić, bo wiem do czego by doprowadził ten wyrok w praktyce.

Wiele dzieci było zabijanych tylko dlatego, że miało Zespół Downa który nie sprawiałby im bólu w trakcie
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@topola_osika Zauważ, że żyję nad Wisłą a nie nad Manzanaresem, stąd nie rozumiem powoływania się na Hiszpanię. Inna kultura, inne prawodawstwo. W naszej kulturze, to kobieta zmienia nazwisko a odstępstwo od tej normy (poza show-biznesem i dokonaniami naukowymi) traktuję jako przejaw wysokiego ego i rozpaczliwą próbę zachowania niezależności - ot, nazwisko "panieńskie" to słowo klucz, patrząc przez pryzmat naszej kultury, a więc kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie noszenie >panieńskiego< nazwiska w
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ziumbalapl Obawiam się, że Twoje wypowiedzi na Wykopie nie zmienią sytuacji politycznej na szczeblu państwowym, a więc mała prośba, abyś ewentualnie wypowiadał się ad rem. Masz swoje poglądy, ja mam swoje, możemy sobie spisać protokół niezgodności, jednak nic to nie zmieni a mój wykop ma określony temat, ok?
  • Odpowiedz
ad rem


@octogen: Ok - konkretnie - piorun oznacza poparcie dla protestów, a te są cholernie ważne, bo mają na celu obronę prawa do samostanowienia w jakimś tam ograniczonym stopniu. Nazywanie popierających protesty "głupimi" zakrawa o upośledzenie.
  • Odpowiedz